Niedziela, 24 listopada 2024

Rodzice wychowują, a dziadkowie rozpieszczają

2015-01-18 12:00:00 (ost. akt: 2015-01-18 15:32:25)
Barbara Kułakowska-Szczepanek, psycholog

Barbara Kułakowska-Szczepanek, psycholog

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Podziel się:

Wkrótce będziemy obchodzić Dzień Babci i Dziadka. O tym, jaką rolę pełnią w wychowywaniu wnuków mówi Barbara Kułakowska-Szczepanek, psycholog.

Jaka jest dziś rola dziadków?
— W dużej mierze jest ona zależna od sytuacji dzisiejszych rodziców. Jesteśmy non stop zaganiani i wszystko przekłada się na chroniczny brak czasu. Mamy go mniej niż rodzice jeszcze z dwadzieścia lat temu. Kiedyś ci zwykle pracowali wyłącznie do piętnastej. Dziś wielu młodych rodziców pojawia się w domu około godziny dwudziestej. To wszystko powoduje, że to właśnie dziadkowie spędzają z wnukami sporo godzin. Włączają się w ich proces opiekuńczo-wychowawczy.

Dziadkowie wychowują dziś wnuki?
— Wychowują rodzice, bo taka jest ich rola. Dziadkowie w dużym stopniu ten proces wspierają. Mają więcej cierpliwości i czasu. Więcej rzeczy mogą dostrzec. Często jest też tak, że rodzice stawiają dzieciom inne wymagania niż dziadkowie. Warto przy tym pamiętać, że dziadkowie nie są rodzicami. Nie można więc zamieniać się rolami, a jedynie uzupełniać. Nie ma nic złego w tym, że dziadkowie rozpieszczają. Naszym zadaniem, czyli rodziców, jest wprowadzenie najmłodszych w świat zasad, przestrzegania reguł.

A co w sytuacji, kiedy dziadkowie mają inny pomysł na wychowanie maluchów?
— To trudna sytuacja, ale jeśli oczekujemy od dziadków pomocy, to nie próbujmy na siłę zmieniać ich zasad. Wychowywali swoje dzieci w zupełnie innych czasach i oferują swoją mądrość. Czasem możemy się z nią nie zgadzać. Jeżeli wymagamy od dziadków pomocy, pozwólmy im być sobą. Jednak nie możemy oddawać im swojej roli, czyli wychowywania dziecka.

Czy dziś dziadkowie są autorytetem dla wnuków?

— Bardzo często. Autorytetem dla wnuków czy dzieci jest osoba, która poświęca im czas i uwagę. Dziadkowie wspierają, kochają, rozumieją potrzeby.

A co tracimy, kiedy nie mamy z dziadkami kontaktu, gdy mieszkamy z dala od nich?
— Każdy ma swoją życiową mądrość. Inną kulturę, świat zasad i wartości. Taka wymiana wielopokoleniowa wzbogaca. Dużo więc tracimy, jeśli nasze kontakty, z różnych względów, są ograniczone. Dziadkowie dysponują niesamowitym bogactwem wiedzy i doświadczenia. Zyskujemy, jeżeli możemy przebywać z nimi jak najwięcej.

Katarzyna Janków-Mazurkiewicz

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Matka #1638405 | 89.228.*.* 18 sty 2015 16:29

    A co się dzieje się gdy dziadkowie się odwracają od wnuków i uważają ich za obce dzieci bo mają inne wnuki, .co czuje taki młody człowiek. Jaki to przykład i wychowanie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz