Niedziela, 24 listopada 2024

Co zawdzięczamy naszym dziadkom?

2015-01-21 11:56:37 (ost. akt: 2015-01-21 11:59:44)

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

Podziel się:

W środę święto obchodzą babcie, a w czwartek dziadkowie. Wszystkim życzymy pociechy z wnuków. Pytamy olsztyniaków, co zawdzięczają dziadkom?

Jan Myśliński, emeryt
— Moich dziadków nie zdążyłem poznać, ale znałem ich losy dzięki opowieściom moich rodziców, szczególnie ojca, który zawsze z ogromnym sentymentem wspominał dziadka — Piłsudczyka, który z kolei swojemu synowi przekazał ogromną wiedzę. To dzięki dziadkowi w naszej rodzinie pielęgnowaliśmy pasję do historii. Mój tata był wieloletnim dyrektorem muzeum w Szczytnie. To po dziadku i ojcu odziedziczyłem miłość do miejsca w którym żyję, do poznawania historii, szacunek do przeszłości.

Sylwia Lis, absolwentka technikum
— Trudno zliczyć, jak wiele zawdzięczam moim dziadkom, szczególnie babci. To ona nauczyła mnie wiązania butów, wielu praktycznych rzeczy. Przede wszystkim przekazała ogromną miłość, nauczyła empatii. To też dzięki niej bardzo lubię zwierzęta. Babcia zawsze powtarzała, że one też zasługują na miłość. Z kolei dziadek, który był komendantem policji nauczył mnie odpowiedzialności, umiejętności logicznego myślenia. Może dzięki niemu dziś też myślę o pracy jako funkcjonariusz. Mam nadzieję, że się uda.

Magdalena Zglińska, pracownik wydawnictwa
— Z dziadkami wiążą się same przyjemne wspomnienia. Na pierwszym miejscu przepyszne jedzenie. Do dziś pamiętam każde spędzone u babci czy dziadka ferie, wakacje. Zawsze były fantastyczne. A ostatnio wybawiłam się w czasie rodzinnego przyjęcia z okazji 50-lecia małżeństwa moich dziadków. To była naprawdę udana impreza. Bez dziadków nic nie byłoby tak ciekawego życia i tylu dobrych doświadczeń.

Janina Czarnecka, właścicielka firmy
— Moich dziadków już dawno nie ma, ale pozostały wspaniałe wspomnienia. Moja babcia była fantastyczną, ciepłą osobą. Kiedy coś przeskrobałam, zawsze stawała w moje obronie. Uwielbiałam ją. Nauczyła mnie wyrozumiałości w stosunku do innych ludzi, szacunku. Była kochaną babcią. To ogromny dar mieć dziadków. Oczywiście dużo zależy od osoby, jej charakteru. Ja wprawdzie nie jestem jeszcze babcią, ale chciałabym być taka jak moja babcia. Babcie są od rozpieszczania wnuków, wychowanie pozostawię rodzicom.
Kajot

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB