Będzie świst strzał i brzęk cięciw. 21 lutego w Majdach (gm. Stawiguda) odbędą się Zimowe Zawody Łucznicze Field, które już po raz trzeci organizuje Warmińska Grupa Łucznicza.
Zawody rozpoczną się o godz. 9 na terenie ośrodka straży pożarnej. Uczestnicy będą pogrupowani w trzech kategoriach wiekowych: dzieci do 15 roku, młodzież w wieku 15-20 lat, dorośli. Organizatorzy czekają na zgłoszenia do 18 lutego (szczegóły rejestracji - kliknij). Do tej pory zgłosiło się około 40 osób i to nie tylko z Warmii.
- Mamy potwierdzenia udziału zawodników z Gdańska, Warszawy, a nawet Lublina – mówi Robert Klawikowski z WGŁ.
- Mamy potwierdzenia udziału zawodników z Gdańska, Warszawy, a nawet Lublina – mówi Robert Klawikowski z WGŁ.
Silną grupę, bo liczącą prawie 15 osób, stanowią dzieci. Przed nimi trudne zadanie, bo mają do przebycia około 1,5 km, a po drodze liczne przeszkody.
– Trasa przebiega przez las i nad jeziorem. Część strzałów będzie oddawanych z pływającego molo i domku na drzewie. Przewidzieliśmy dwa rodzaje celów: maty z tarczami field i piankowe figury zwierząt - opowiada organizator.
– Trasa przebiega przez las i nad jeziorem. Część strzałów będzie oddawanych z pływającego molo i domku na drzewie. Przewidzieliśmy dwa rodzaje celów: maty z tarczami field i piankowe figury zwierząt - opowiada organizator.
Warmińską Grupę Łuczniczą tworzą pasjonaci, którzy kilka lat temu założyli w Dobrym Mieście klub. Co takiego może fascynować w łucznictwie? – Może trochę to, że zawody organizujemy w terenie, w lasach. Mamy masę kibiców, którzy nam towarzyszą, choć sami nie strzelają. A dla nas, hmm… – zastanawia się Robert Klawikowski. – Łucznictwo to rywalizacja, przede wszystkim z samym sobą i swoimi słabościami.
Starostwo Powiatowe w Olsztynie
Starostwo Powiatowe w Olsztynie
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez