Nigella strzeż się! W Olsztynie rośnie konkurencja

— Nasz tort nieprzypadkowo zyskał nazwę „Pół żartem, pół serio”, bo opisałyśmy go tytułami filmów, które były dla nas inspiracją — opowiada Ania Zielnik. — Nie chciałyśmy się ograniczać do jednego tytułu. Postanowiłyśmy, że będzie to nasz hołd dla kina czarno-białego. Wszystkie postaci, które znalazły się na taśmie tortu to niekwestionowane gwiazdy — Marylin Monroe, Tony Curtis i Jack Lemmon.
— Na próby miałyśmy zaledwie trzy tygodnie. Stwierdziłyśmy, że to zbyt krótko, by przygotować coś na miarę mistrzostw. A jednak się udało — wtrąca Martyna Pawlak.

Olsztynianki zdobyły cukierniczy brąz w V Mistrzostwach Polski Uczniów Szkół Cukierniczych, które odbyły się podczas targów branży cukierniczej i lodziarskiej Expo Sweet. A ich tort, pełen zaskakujących połączeń — słodko-słono-miętowo-żelkowy, wzbudził zachwyt jury. Zwieńczeniem była ostatnia warstwa — mus szampański z truskawkami i białą czekoladą.
Czy rosną nam następczynie Karola Okrasy? Dziewczyny po krótkiej chwili zastanowienia odpowiadają: kto wie? Martyna szybko wtrąca: — no może bardziej chcemy być jak Nigella Lawson, bo jej osobowość jest nam chyba bliższa. Też jest równie szybka jak my, robi wszystko z rozmachem i widać, że gotowanie sprawia jej olbrzymią przyjemność. I jeśli jej coś smakuje, to też widać.

Dziewczyny podbiły serca jury, które okrzyknęło je najradośniejszą ekipą mistrzostw. Może zasługą było wsparcie klasy z wychowawczynią Teresą Iwanowską? Skwapliwie podkreślają, że bez nich nie byłoby tego sukcesu.
Katarzyna Janków-Mazurkiewicz