Dawniej każdy wiedział, jak wykonać ozdoby na Wielkanoc. Dziś kwiaty z krepiny czy pająki z bibuły i słomy to rzadkość. Czym zatem ozdabiamy domy na święta i czy choć w niewielkim stopniu kultywujemy dawne tradycje rękodzielnicze?
Przystrojenie domu na wiosenne święta to zadanie wymagające czasu. Nic dziwnego, że wiele osób idzie po linii najmniejszego oporu i kupuje gotowe stroiki. Do wazonów Polacy wstawiają bukiety bukszpanu, palmy z Niedzieli Palmowej lub bazie. Na stole chętnie ustawiają baranki, kurczątka czy zajączki.
Warto jednak spróbować swoich sił. Przygotowywanie ozdób jest wspaniałą zabawą (szczególnie dla dzieci) i powrotem do tradycji. Jak zaznacza rozmówczyni, wspólna twórczość zbliża rodzinę. Dziadkowie chętnie dzielą się metodami robienia pisanek. Pokazują, jak jaja malować woskiem lub oklejać oraz jak barwić je w cebuli, a także w jaki sposób wydrapuje się wzory w skorupce. Trudniejszą i mniej popularną sztuką jest tworzenie palm.
Ręcznie robione polskie ozdoby są rozpoznawalne na świecie. Warto byłoby uczyć dzieci w szkole, jak je wytwarzać, aby tradycja nie zanikła. Odtworzenie jej będzie bardzo trudne, gdy nie zostanie już nikt, kto mógłby te umiejętności przekazać dalej.
infoWire.pl
infoWire.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez