Przystanek komunikacji miejskiej na Dajtkach straszy i od miesięcy nikt nie interesuje się jego stanem. Wiosna to czas porządków, może ktoś w końcu coś z tym zrobi? - dopytują czytelnicy.
Czytelnicy alarmują: ten przystanek przy ulicy Sielskiej jest okropny. Nie dość, że nie chroni przed wiatrem i deszczem, to jest wiecznie brudny. Ławeczka jest mokra i zwykle pełna błota. Nie ma szans, by kiedykolwiek na niej usiąść. Może ktoś w końcu coś z tym zrobi? Wychodzi na to, że przedświąteczne porządki nie wszędzie się udały.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez