Czwartek, 21 listopada 2024

Siostra — przyjaciel z krwi i kości

2015-06-13 12:00:00 (ost. akt: 2015-06-16 15:50:54)

Autor zdjęcia: Natalia Niedziela/Katarzyna Janków/Beata Szymańska

Podziel się:

Posiadanie siostry jest błogosławieństwem czy przekleństwem? W sobotę obchodzimy Dzień Siostry, więc przepytujemy olsztyńskie rodzeństwa.

Podwójne bliźniaki
Małgorzata Konczanin i Elwira Konczanin-Dołkowska — logopedki. Mają młodsze siostry (również bliźniaczki) — Anię i Gabrysię.
Małgorzata Konczanin: — Łączy nas pasja do wspólnej pracy, dopełnianie się na różnych polach. Elwira związana jest z dziećmi niepełnosprawnymi, ja z wyjazdami zagranicznymi. Łączy nas jedno — potrafmy dzielić się informacją, wspólnie się uczyć. Co więcej? Mamy wspólne pasje: malarstwo, muzykę, żeglarstwo, narciarstwo. Bliźniaki mają porozumienie dusz. Wspólnie odczuwają. Wiedzą, kiedy drugiej siostrze dzieje się coś złego. Tak było, kiedy miałam wypadek na nartach. Po wyjeździe z sali operacyjnej zadzwonił telefon. Wiedziałam, że to siostra-bliźniaczka. Nikt nie musiał mi tego potwierdzać. Siłą sióstr jest niesamowita, mocna łącząca nas więź emocjonalna. To pierwsza z wszystkich więzi rodzinnych, partnerskich. Daje ogromną moc i energię w pokonywaniu trudności, w kształtowaniu poczucia bezpieczeństwa. Wiadomo, że masz osobę, na którą zawsze możesz liczyć. To wielkie szczęście mieć siostrę-bliźniaczkę. Nie wiem, czy zrozumie to ktoś, kto nie jest w tzw. systemie dwójkowym
Elwira Konczanin-Dołkowska: — Mamy dużo wspólnego, ale zawsze też mówię, że się różnimy. Ja uwielbiam pracę z dziećmi. Małgorzata wyjeżdża, bierze udział w konferencjach. I często bywa tak, że często jesteśmy mylone. I czasem padnie stwierdzenie: jak to, to jest jeszcze druga, taka sama? Nie mamy za to problemów z kupnem prezentów. Mamy podobny gust. Kiedy jedna siostra kupuje drugiej sukienkę, ta zawsze jest idealna. W dobrym rozmiarze, kolorze i kroju. Mówi się, że bliźniaki mają szósty zmysł. I to jest prawda. Jesteśmy naczyniem połączonym. Bliźnięta czują bliskość i wiele je łączy. Każda ma jednak swoją odrębność. Swój krąg znajomych, inną przyjaciółkę. Ale nie zaprzeczam. Mieszkamy blisko siebie, często się odwiedzamy i dzwonimy po kilka razy dziennie.

W domu hardcore, a nie disco
Agnieszka Skrycka, wokalistka Ejtobangli jest mamą 12-letniej Wiktorii i 8-letnich bliźniaczek — Kornelii i Dominiki.
— Jaki jest twój ulubiony kolor? Fioletowy. Liczba? Osiemnaście. Jaki kształt lubisz najbardziej? Serce! — krzyczą z dumą.
Są uzdolnione artystycznie — Kornelia — aktorsko, Dominika — plastycznie.
— Fajnie być bliźniaczkami, bo jesteśmy takie same i wyróżniamy się w szkole — mówi Dominika. — Jesteśmy takie same, ale różnimy się talentami.
— Kiedy się ma siostrę bliźniaczkę, to może obronić przed starszą siostrą — zapewnia Kornelia.
— A największą wadą posiadania sióstr jest wspólny pokój. I muszę po nich sprzątać — zapewnia z kolei 12-letnia Wiktoria.
A jakie sobie złożyły życzenia z okazji dnia siostry? Bliźniaczki — miłych ocen i miłości.

Bez siostry nie wyobrażam sobie życia
O plusy i minusy bycia siostrą zapytaliśmy 10-letnią Julkę Tomaszewicz, siostrę 7-letniego Michała.
— Lubię czasem pomagać Michałowi i się z nim bawić. To trudne do określenia, ale naprawdę fajnie być siostrą — uważa Julka. — Jednak się różnimy. Ja lubię rysować, na przykład moje ulubione konie.
— A ja lubię dinozaury. A tak w ogóle to fajnie jest mieć siostrę, bo można się z nią bawić. I czasem wyjść na podwórko — orzeka stanowczo Michał.
Dzień siostry zobowiązuje. Dopytujemy więc o jakim prezencie marzy dziewczynka.
— Chyba mam wszystko. Mam brata i to jest najważniejsze — twierdzi Julka.
— A ja bym sobie życzył konia. Własnego — wtrąca uszczęśliwiony Michał.
Są rodzeństwem, łączy ich wiele, ale mają różne zainteresowania. Julka uwielbia konie i psy. Michał — wszystkie rodzaje kotów, takie jak lwy czy pantery — jak skrupulatnie podkreśla.
— Kiedy w ubiegłym roku byłam na obozie nie mogłam doczekać się powrotu do domu. Bez Michała było za cicho i za nudno — mówi z przekonaniem Julka.
— A jakbym nie miał siostry, to byłoby bardzo smutno. Nie miałbym z kim wychodzić na podwórko — ripostuje Michał.
Kajot

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ewa #1753519 | 92.210.*.* 13 cze 2015 13:48

    Zazdroszcze,moja jedyna siostra zmarla 5 lat temu,a mnie wciaz jej brakuje,lzy w oczach staja na sama mysl,ze Jej nie ma :(

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)