Piątek, 20 września 2024

Fest Muza, czyli młodzi, zdolni z przyszłością

2015-06-19 09:41:11 (ost. akt: 2015-06-19 09:44:00)

Autor zdjęcia: Mat. MOK

Podziel się:

W sobotę amfiteatr należał do młodych olsztyńskich zespołów. By znaleźć się na tej scenie walczyli w comiesięcznych starciach Fest Muzy. Ostatecznie jurorzy uznali za najlepszych We All Eat Clouds, a nasi czytelnicy docenili Radiostację. Gratulujemy!

Radiostacja
nagroda publiczności „Naszego Olsztyniaka”

[media=z0]252513[media]
Sukces mobilizuje, czy rozleniwia?
— Zdecydowanie mobilizuje. Każdy progres dodaje nam skrzydeł i zapewnia, że ciężka praca, którą wkładamy w nasz zespół nie idzie na marne.

Jak przyjęliście wiadomość o tym, że zdobyliście nagrodę publiczności?
— Było to dla nas zaskoczenie i wielkie wyróżnienie. Cieszymy się, że są ludzie którzy w nas wierzą i okazują wsparcie. To zwycięstwo motywuje nas do działania. Pokazuje, że nie jesteśmy sami i że mamy dla kogo grać. Wiąże się z tym również wielka odpowiedzialność, ludzie zaufali nam i wybrali nasz zespół, więc musimy im się odwdzięczyć i pokazać, że warto było powierzyć nam głosy.

Jakie są Wasze plany na przyszłość?
— Chcemy zapoznać się z olsztyńską publicznością dając dużo koncertów. Później przyjdzie czas na okoliczne miasta. Będziemy pracować nad materiałem i jeśli szczęście dopisze, to jeszcze w tym roku wydamy singiel.

We All Eat Clouds
zwycięzcy Fest Muzy 2015

[media=z0]252514[media] I stało się — We All Eat Clouds ma na koncie główną nagrodę Fest Muzy. Długo świętowaliście zwycięstwo?
— Nie powiedzielibyśmy, że w ogóle świętowaliśmy. Bardzo długo nie mogliśmy uwierzyć, że wygraliśmy. Kolejnego dnia każdy z nas obudził się, jak gdyby była to zwykła, leniwa niedziela. Nie chcemy spocząć na laurach, więc potraktowaliśmy wygraną raczej jako motywację do dalszej pracy, niż okazję do świętowania. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to dopiero początek naszej przygody.

Na co przeznaczycie wygrane 5 tysięcy złotych?
— Nie myśleliśmy jeszcze o tym. To w dodatku pierwszy raz, kiedy wygraliśmy nagrodę pieniężną. Wydaje nam się jednak, że warto te pieniądze zainwestować w zespół. Bardzo możliwe, że przeznaczymy je na nagranie naszej twórczości w lepszej niż dotychczas jakości.

Jakie są wasze plany na przyszłość?
— Przede wszystkim chcemy pracować nad techniką. Grać, występować, być na scenie. Zależy nam, by jak najwięcej ludzi zwróciło na nas uwagę. Jak już wspominaliśmy wcześniej, chcielibyśmy też poświęcić czas na nagranie naszej twórczości, by można było jej słuchać również w internecie. Jesteśmy stosunkowo młodym zespołem. Wydaje nam się jednak, że konsekwentnie tworzymy własny, unikalny styl grania, którego zdecydowanie chcemy się trzymać.
Kajot

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB