Akcja „Zamiast kwiatka kup karmę dla łatka” zakończona sukcesem! Uczniowie i przedszkolaki z gminy Dywity zebrali 300 kilogramów karmy, która trafiła w piątek do schroniska w Tomarynach.
— Chciałbym podziękować wszystkim szkołom i przedszkolom, które odpowiedziały na nasz apel — podkreślał Henryk Pach, jeden z pomysłodawców akcji. — Zaprosiliśmy szkoły z gminy, by zamiast tytułowego kwiatka podarowały karmę psom ze schroniska. Jesteśmy wdzięczni, bo okazało się, że w ludziach są jeszcze ogromne pokłady empatii i życzliwości. Nie jesteśmy obojętni na los zwierząt. To dopiero początek naszej akcji. Propagujcie ten szczytny cel, bo naprawdę warto pomagać. Myślę również, że dzięki temu więcej osób dowie się o istnieniu schroniska i może więcej psiaków znajdzie nowy dom?
Karma trafiła do schroniska w piątkowe południe. Jak podkreślają inicjatorzy przedsięwzięcia — Henryk Pach i Joanna Michalska, radna powiatu olsztyńskiego, wybór schroniska w Tomarynach nie był przypadkiem. To placówka, do której trafiają psy z powiatu olsztyńskiego. Budowę sfinansowało dziewięć gmin: Gietrzwałd, Stawiguda, Jonkowo, Świątki, Dobre Miasto, Olsztynek, Purda, Barczewo i Dywity. W tej chwili w Tomarynach jest około 70 psów. Zjadają 700 kilogramów karmy miesięcznie. Zbliża się zima, więc już wkrótce rozpocznie się zbiórka m.in. koców. Schronisko systematycznie też stara się o darczyńców, którzy przekazują karmę.
— Byłam pod ogromnym wrażeniem, ile dzieci przyniosły karmy. Zaangażowały się najmłodsi ze szkoły muzycznej, ale spotkaliśmy się również z entuzjastyczną reakcją m.in. przedszkolaków z Kieźlin i Spręcowa. Potrzeby są ogromne, więc nie jest to koniec naszej pomocy — mówiła w czasie przekazania karmy schronisku Joanna Michalska.
Karma trafiła do schroniska w piątkowe południe. Jak podkreślają inicjatorzy przedsięwzięcia — Henryk Pach i Joanna Michalska, radna powiatu olsztyńskiego, wybór schroniska w Tomarynach nie był przypadkiem. To placówka, do której trafiają psy z powiatu olsztyńskiego. Budowę sfinansowało dziewięć gmin: Gietrzwałd, Stawiguda, Jonkowo, Świątki, Dobre Miasto, Olsztynek, Purda, Barczewo i Dywity. W tej chwili w Tomarynach jest około 70 psów. Zjadają 700 kilogramów karmy miesięcznie. Zbliża się zima, więc już wkrótce rozpocznie się zbiórka m.in. koców. Schronisko systematycznie też stara się o darczyńców, którzy przekazują karmę.
— Byłam pod ogromnym wrażeniem, ile dzieci przyniosły karmy. Zaangażowały się najmłodsi ze szkoły muzycznej, ale spotkaliśmy się również z entuzjastyczną reakcją m.in. przedszkolaków z Kieźlin i Spręcowa. Potrzeby są ogromne, więc nie jest to koniec naszej pomocy — mówiła w czasie przekazania karmy schronisku Joanna Michalska.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
kara #1783269 | 188.146.*.* 26 lip 2015 12:46
A wy może polećcie w kosmos i sprawdźcie, czy was tam nie ma...? Moi żałośni przedmówcy... Takich jak wy przerobic na kupę gówna, bo tylko to z was wyjdzie, no i w kosmos, jak juz wspomniałam :)
! odpowiedz na ten komentarz
ludźmi sie zajmijcie, #1778300 | 188.146.*.* 18 lip 2015 14:12
a nie psami!!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
www #1778095 | 83.9.*.* 18 lip 2015 08:13
Prościej byłoby uśpić i przerobić choćby na mydło.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)