Według specjalistów kryzys wieku średniego u mężczyzn istnieje. Gdy objawia się jedynie chęcią kupna sportowego auta czy zakładaniem młodzieżowych ubrań, to nie jest szkodliwy. Gorzej gdy dojdzie do zdrady. Tu konsekwencje są bardziej dramatyczne.
Malujesz włosy, by pozbyć się siwizny? Ubierasz się bardziej młodzieżowo, bo właśnie skończyłeś czterdziestkę i czujesz się nieswojo ze swoim wiekiem? Spełniasz motoryzacyjne marzenia? Raptem siłowania stała się twoim drugim domem? Dopadła cię złość, depresja, poczucie bezsensu dotychczasowego życia? Oznacza to, że masz kryzys wieku średniego. Najczęściej dotyka on mężczyzn w wieku 45-50 lat. Wielu z nich zdaje sobie sprawę, że wielu rzeczy jeszcze nie doświadczyli, a mają sporo do przeżycia. Jeśli to tylko zmiana wizerunkowa, to nawet lepiej dla faceta.
Poczuje się atrakcyjniejszy. Gorzej gdy przychodzi chęć przeżycia coś nowego, szalonego. Zwłaszcza gdy w obecnym związku panuje rutyna i brakuje spontaniczności. Okazuje się, że „skok w bok” jest bardzo kuszący. Zapominają o konsekwencjach, a te mogą nawet doprowadzić do rozpadu stałego związku. Według psychologów jest to niestety poważny problem, z którym boryka się wiele par i często potrzebują terapii. Dlatego też dobrym sposobem na radzenie sobie z przygnębiającymi myślami jest odnalezienie nowej pasji, którą będziecie mogli spełniać wraz ze swoimi partnerkami, niekoniecznie nowymi.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez