Kiedy na świecie pojawia się dziecko, to ono jest dla matki najważniejsze. Mężczyzna schodzi na dalszy plan. Jak z tą sytuacją radzi sobie facet? O to zapytaliśmy Piotra Chacińskiego, psychologa dziecięcego i terapeutę.
— Niektórzy mężczyźni, kiedy rodzi się dziecko, stają się o nie zazdrośni. Mają żal, że matka poświęca maleństwu więcej czasu. Dlaczego tak się dzieję?
— Nie sądzę, by tak się działo. Myślę, że to przekonanie może pochodzić od facetów, którzy są mniej zaangażowani, spędzają mniej czasu z partnerkami. Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych i Kanady przeprowadzili badania, które wykazały, że ciąża partnerki wpływa również na mężczyznę. Badania wykazały m.in., że w ciele mężczyzny, który ma zostać ojcem, zmieniają się poziomy hormonów. Niektórzy właśnie w tym upatrują źródło tzw. zespołu wysiadywania. Taka nazwę nosi zespół objawów, których doświadczają mężczyźni mający partnerkę w ciąży. U mężczyzny spada wówczas o jedną trzecią poziom testosteronu, a wzrasta — prolaktyny. W jego organizmie wytwarzana jest również niewielka ilość estrogenów — hormonów żeńskich, takich jak np. estradiol. Staje się on w efekcie spokojniejszy, bardziej opiekuńczy.
— Wychodzi więc na to, że zazdrośni są ci, co nie mają więzi z partnerką?
— Zazdrość może być symptomem tego, co dzieje się w relacji z partnerką. Kiedy na świecie pojawia się dziecko potrzebna jest silna i dobra więź pomiędzy partnerami, która pomaga przetrwać trudne chwile. Ciąża wiąże się z tym, że partnerka za sprawą burzy hormonów ma też różne wahania nastrojów, jest ciągle niewyspana i może być drażliwa. To wszystko wymaga dużo siły i wyrozumiałości od faceta.
— A co kiedy mężczyzna widząc jak dużo czasu matka poświęca dziecku, czasem czuje się przez nią odtrącony?
— Kiedy kobieta nosi dziecko w sobie, zaczyna myśleć o przyszłości, robi plany i o wiele więcej oczekuje od partnera. Żartobliwie może to być: „skocz po ogórki”, ale może chodzić o wiele, wiele więcej. Mężczyzna może być przytłoczony wymaganiami. Dziś mężczyźni nie mają też wzorców, jak sobie poradzić w tej sytuacji. Nie mogą obserwować, jak w rodzinie wygląda relacja, kiedy zostaje się ojcem. Mało jest rodzin wielopokoleniowych. Może mieć więc wiele obaw, czy da sobie radę. Dużo jest niewiadomych i niepokoju.
— Dla mężczyzn ojcostwo jest ogromnym wyzwaniem?
— Dokładnie, a trzeba podkreślić, że mężczyźni w Polsce w dodatku są wychowywani w ten sposób, że mają bardzo małą świadomość i słaby kontakt ze swoimi emocjami. To nie ułatwia im życia. Często mówimy o tym w czasie terapii. Trochę upraszczając sprawę można powiedzieć że mężczyznom, by przetrwać, pozwala się odczuwać wyłącznie kilka emocji. Złość, która prowadzi do agresji. Strach, który ostrzega, kiedy ma uciec i radość a także odczucie z pogranicza emocji i odczuć cielesnych: podniecenie seksualne. Tak funkcjonuje większość facetów. Kiedy rodzi się dziecko, nadal tłumią swoje emocje. Jest w nich dużo strachu, niepewności, nie wiedzą jak odnaleźć się w tej sytuacji. Dla każdego normalnego faceta narodziny dziecka zawsze są cudem i ogromnym przeżyciem. Bez względu na status czy pozycję społeczną. Jeśli relacja z partnerką jest bliska, to może cieszyć się ojcostwem. Niektórzy terapeuci radzą kobietom, by kiedy na świecie pojawia się dziecko, powiesiły kartkę: „mój mąż jest najważniejszy”, by o tym nie zapominać (śmiech). Jeżeli w związku pomiędzy partnerami dzieje się źle, to w przypadku kobiety więź z dzieckiem jest łatwiejsza i przyjemniejsza. I wtedy może odtrącić faceta.
— Załóżmy, że relacja jednak jest dobra, a facet nadal czuje się osamotniony. Co zrobić, by czuł, że jest potrzebny?
— Mężczyzna najlepiej czuje się w działaniu. Może np. zaangażować się w opiekę nad dzieckiem. Może kąpać dziecko, przewijać. To daje możliwość współuczestniczenia, ale też sposobność by mieć wspólne tematy dot. opieki nad dzieckiem z partnerką. Maluszek od urodzenia potrzebuje kontaktu z ojcem, pomaga to im obojgu stworzyć więź ze sobą. W związku ważne jest by mężczyzna uczył się słuchać tego co myśli i odczuwa partnerka. Będzie to wymagało od niego wysiłku, ale równocześnie miało niebagatelne znaczenie dla ich relacji.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
pyta #1891421 | 83.15.*.* 28 gru 2015 10:24
co to ma wspólnego z regionem?
! odpowiedz na ten komentarz
wyatt earp #1890984 | 46.112.*.* 27 gru 2015 15:23
Artykuł dotyczy partnerek i facetów, a nie klasycznej rodziny mąż+żona+dziecko (dzieci)+Rodzina.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Rafi #1890853 | 89.228.*.* 27 gru 2015 12:42
jeśli ojciec jest zazdrosny o własne dziecko, to znaczy, że w ogóle się nim nie zajmuje i nie pomaga matce dziecka, a własnej żonie w obowiązkach związanych karmieniem, przebieraniem i wychowaniem dziecka.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! odpowiedz na ten komentarz