Piątek, 22 listopada 2024

Chcesz mieć udany związek? Nie unikaj rozmów o pieniądzach

2016-02-10 16:05:39 (ost. akt: 2016-02-10 16:09:45)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Podziel się:

Nie rozmawiając o budżecie narażamy związek na kryzys. Podejmowanie nieprzemyślanych decyzji finansowych może sprawić, że trafimy do bazy dłużników BIG InfoMonitor.

Choć pieniądze podobno szczęścia nie dają, to trudno zaprzeczyć, że kwestie związane z finansami nie pozostają bez wpływu na relacje panujące w związku. Co więcej, przynajmniej w niektórych przypadkach mogą się one stać zarzewiem poważnego konfliktu, który w efekcie może doprowadzić nawet do rozpadu związku. Świadczą o tym m.in. wyniki licznych badań naukowych.
Prof. Jeffrey Dew z Utah State University szacuje, że ryzyko rozwodu wzrasta o 30 proc., jeśli współmałżonkowie kłócą się o pieniądze co najmniej raz w tygodniu. Z kolei dr Sonya Britt z Kansas State University podkreśla, że pary kłócące się o finanse już na wczesnym etapie swojego związku są znacznie bardziej zagrożone rozwodem niż te, których kłótnie ogniskują się wokół takich kwestii, jak seks, dzieci czy relacje z teściami.

Razem aż po rejestr


Ryzyko pojawienia się nieporozumień dotyczących domowego budżetu zwiększa się też znacznie w przypadku związków, w których jedna osoba jest oszczędna, a druga rozrzutna. O ile jednak w tej sytuacji pierwsza z nich zazwyczaj tonuje beztroskie podejście partnera/partnerki do kwestii pieniędzy, to zdarzają się niestety i takie przypadki, gdy obydwoje partnerzy dobierają się pod tym względem identycznie. O tym, że nie są to wcale rzadkie przypadki, najlepiej mogą świadczyć dane pochodzące z bazy BIG InfoMonitor. Znajduje się w niej aż 1 838 informacji gospodarczych z dwoma numerami PESEL (wskazującymi na wspólny dług) na łączną kwotę ponad 52 mln złotych.
– Najwięcej wpisów w naszej bazie, wskazujących na zadłużenie należące do dwóch osób, dotyczy umów najmu i dzierżawy, tytułów wykonawczych, a także umów pożyczek i kredytów – mówi Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor. – Wspólne zadłużenie rekordzistów, 34-letniej kobiety i 40-letniego mężczyzny ze Szczecina, wynosi 750 tys. zł z tytułu umowy poręczenia. Zaledwie kilka tysięcy mniej z tytułu umowy pożyczki jest winna para (57-letnia kobieta i 58-letni mężczyzna) z województwa kujawsko-pomorskiego – dodaje Hildebrand.

Szczera rozmowa to podstawa


Wielu problemów dotyczących finansów można by zapewne uniknąć, gdyby partnerzy częściej i szczerzej dyskutowali ze sobą na ten temat. – Problem polega na tym, że o pieniądzach, a szczególnie o ich braku, rozmawia się trudno – mówi Roman Pomianowski, psycholog zajmujący się problemem zadłużenia. – Łatwiej jest uciekać od problemu, czy kłócić się o to niż usiąść, racjonalnie zastanowić się i wypracować jakąś strategię – dodaje Pomianowski.

Podobnego zdania jest psychoterapeuta Mateusz Ostrowski. – Trzeba zwracać uwagę na to, co mówią do nas nasi bliscy, ponieważ to oni często jako pierwsi widzą, że mamy problem z kontrolowaniem finansów – podkreśla Ostrowski.

Droga do finansowej harmonii


Kiedy przełamiemy już swój opór przed szczerą rozmową o pieniądzach, warto na początek skupić się na kilku najważniejszych kwestiach.

Po pierwsze powinniśmy wyznaczyć sobie finansowe priorytety i podzielić wydatki według kategorii ich ważności. Przykładowo, nie odkładajmy zapłaty rachunków za mieszkanie na koniec miesiąca, jeśli wiemy, że wtedy może nam już brakować pieniędzy w domowym budżecie. Podobnie traktujmy wszystkie stałe opłaty w danym miesiącu. Dobrym pomysłem na uniknięcie kłótni dotyczących domowych finansów jest również podzielenie między siebie finansowych obowiązków – np. jedna osoba zajmuje się bieżącymi rachunkami, a druga oszczędnościami i inwestycjami długoterminowymi. Możemy też wyznaczyć sobie kwotę (przykładowo 200 zł), powyżej której musimy skonsultować dany wydatek z partnerem/partnerką.

Problemy finansowe w związku mogą pojawić się w wyniku nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak utrata pracy czy nagła choroba, dlatego warto stworzyć rezerwę na „czarną godzinę”. Taka poduszka finansowa powinna zazwyczaj stanowić równowartość 6-12 miesięcznych pensji, ale najistotniejsze, by w ogóle dysponować jakąś kwotą pieniędzy, z których możemy korzystać w nadzwyczajnych sytuacjach.

W budowaniu „harmonii finansowej” z pewnością pomoże nam również stworzenie długoletniego planu i wyznaczenie sobie konkretnego celu. Jeśli wspólnie uznamy, że chcielibyśmy przykładowo przejść na wcześniejszą emeryturę i podróżować po świecie, to będziemy musieli mieć świadomość, że takie ambitne założenie będzie od nas wymagało solidnej dyscypliny finansowej, ograniczenia bieżących wydatków i zgromadzenia sporych oszczędności. Powodzenie takiego planu zależy w dużej mierze od pełnego zaangażowania ze strony obojga partnerów.

Eksperci radzą jak zarządzać swoimi finansami


Czy na pewno mamy kontrolę nad swoimi finansami? Co robić, by nie wpaść w pułapkę zadłużenia? Jak wyjść z długów, gdy już w nie wpadliśmy? W specjalnej serii filmów przygotowanych przez BIG InfoMonitor odpowiedzi na te i wiele innych pytań szukają znani eksperci zajmujący się tematyką finansów osobistych – psychoterapeuta Mateusz Ostrowski i Roman Pomianowski, prezes Stowarzyszenia Program Wsparcia Zadłużonych. Cały wideo-poradnik dostępny jest na kanale BIG InfoMonitor w serwisie YouTube.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB