Dziś kobiety zaczynają powoli odzyskują wiarę w siebie. Są świadome, że dopiero akceptując siebie mogą coś w swoim życiu zmienić. O tym, jak dziś postrzega się kobiecość mówi Elżbieta Smolińska, psycholog.
— Jak dziś, w XXI wieku, postrzega się kobiecość?
— Współczesna kobieta to osoba silna, wykształcona, niezależna, odważna, pewna siebie i ambitna. Jest racjonalna i zdecydowana, rzadko okazuje słabości. Jej aspiracje są zupełnie inne od tych, jakie prezentowały kobiety kilkanaście lat temu. Spełnia się w wielu rolach życiowych na raz: matki, żony, kochanki, pani domu, kobiety sukcesu, itp. To również tytan pracy, pochłonięta pracoholizmem ambitna bizneswoman, w której nie ma już kobiecej nieporadności. Dzisiaj kobiety nabierają coraz większej wiary w siebie. To powoduje, że potrafią robić rzeczy, które były do tej pory dla nich niedostępne. I robią to znakomicie.
— Ale nie oznacza to wcale, że nie ponoszą związanych z tym kosztów.
— Wyglądałoby więc na to, że kobiety są zadowolone i świetnie radzą sobie w nowej rzeczywistości. Okazuje się jednak, że niezależność i pewność siebie niosą ze sobą koszty. Utratę cennych wartości związanych z kobiecością: subtelności, delikatności, wrażliwości. A przecież emocjonalność kobiety to jej największą siłą.
— Dochodzi też do tego, że jako kobiety pełnimy tyle różnych ról, że trudno nam ze wszystkich wywiązać się na 100 procent.
— Warto zastanowić się i określić, co dla kobiety znaczą te role? Jaką żoną chce być, jaką matką, kochanką? Kim jest według niej rola pani domu i co sprawia, że czuje się w tej roli wyjątkowo? Jak rozumie sukces i jaką kobietą sukcesu chce być? Są to podstawowe pytania jakie kobieta powinna sobie zadać, aby zacząć tworzyć swoją własną drogę. Podstawą jest akceptacja siebie i odrzucenie nierealnych oczekiwań wobec siebie. Paradoksalnie, tak bardzo chcąc sprostać stawianym przez role wymaganiom, blokujemy w sobie wszystko, co najlepsze. Dopiero akceptacja siebie pozwala stać się kobietą, która żyje pełnią życia.
— Ważne jest też wsparcie męża.
— Kobiety konsekwentnie wprowadzają w życie zasady partnerstwa. Angażują swoich partnerów w różne aktywności związane z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci, dzieleniem się obowiązkami. Faktycznie, różnimy się: kobiety i mężczyźni. Jednakże może nadszedł już czas, aby odrzucić stereotypy. Mężczyźni potrzebują silnych, niezależnych kobiet, podobnie jak kobiety potrzebują także silnych mężczyzn. Nie chcą się cofać, czy stać w miejscu, a rozwijać się razem z tą drugą osobą. Popatrzmy, co wnosimy do związku, relacji. Nie oceniajmy, jacy jesteśmy, doceńmy siebie nawzajem. Zamiast rywalizacji, piętnowania znajdźmy miejsce na wspólne odkrywanie kobiecości.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez