Naprotechnologia ułatwia ocenę płodności i zwiększa szanse na zapłodnienie poprzez obserwację śluzu jamy macicy. Leczenie niepłodności odbywa się poprzez wykonanie niewielkich zabiegów chirurgicznych, stosowanie środków hormonalnych. Naprotechnologia nie pomoże parom, które cierpią na bezpłodność – trwałą niezdolność partnerów do poczęcia dziecka.
5 mitów o naprotechnologii
Wokół naprotechnologii narosło wiele mitów. Oto 5 powielanych najczęściej:
Naprotechnologia to alternatywa dla in vitro
Jednym z kontrowersyjnych tematów poruszanych przez pary bezskutecznie starające się o dziecko jest naprotechnologia a in vitro. Naprotechnologia pozwala ustalić przyczynę niepłodności. Pomoże pozbyć się niektórych przyczyn niepłodności: zaburzeń owulacji, łagodnej formy endometriozy, torbieli jajników, zaburzeń hormonalnych. Naprotechnologia jest jednak bezskuteczna w przypadku wad anatomicznych i genetycznych – w takich przypadkach zapłodnienie pozaustrojowe jest dla par bezskutecznie starających się o dziecko jedyną deską ratunku.
Naprotechnologia jest tak samo skuteczna w leczeniu niepłodności mężczyzn, jak i kobiet.
Naprotechnologia nie pomoże w przypadku obniżonych parametrów nasienia, zaburzeń w produkcji plemników czy niedrożności nasieniowodów. Dla par z zaawansowaną niepłodnością męską zapłodnienie ustrojowe można uznać za jedyny skuteczny sposób na cieszenie się rodzicielstwem (poza adopcją).
Naprotechnologia jest mniej popularna niż in vitro ze względu na lobby firm farmaceutycznych
Zarówno w naprotechnologii, jak i w zapłodnieniu pozaustrojowym wykorzystuje się te same leki farmaceutyczne, dlatego dla firm farmaceutycznych nie ma większego znaczenia, z której metody skorzystają pary starające się o dziecko. Należy też pamiętać, że kliniki zajmujące się naprotechnologią są w takim samym stopniu sprywatyzowane, jak kliniki leczenia niepłodności.
Naprotechnologia jest metodą leczenia niepłodności, in vitro – nie
Takie stanowisko jest popularne w środowisku katolickim. Jest to pogląd bardzo krzywdzący, ponieważ zapłodnienie pozaustrojowe jest – przynajmniej w niektórych przypadkach – o wiele bardziej skuteczne niż naprotechnologia.
Takie stanowisko jest popularne w środowisku katolickim. Jest to pogląd bardzo krzywdzący, ponieważ zapłodnienie pozaustrojowe jest – przynajmniej w niektórych przypadkach – o wiele bardziej skuteczne niż naprotechnologia.
Więcej na invimed.pl.
Materiał nadesłany
Materiał nadesłany
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
xxx #1964721 | 212.160.*.* 31 mar 2016 08:23
Bardzo dobrze, że zamieściliście taki tekst! Dość tych bzdur o naprotechnologii jako alternatywie!
! odpowiedz na ten komentarz