Sobota, 23 listopada 2024

Rodzina, ach rodzina.... Tu wszystko się zaczyna

2016-05-13 16:56:20 (ost. akt: 2016-05-13 16:59:32)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Podziel się:

Dni rodziny II „Rodzina, tu wszystko się zaczyna” — to hasło XVIII Warmińsko-Mazurskie Dni Rodziny. Ile więc zawdzięczamy swojej rodzinie i jak wspominamy dziecięce lata, które miały ogromny wpływ na nasz rozwój?

Dzieciństwo najczęściej kojarzy się nam z radością i beztroską. To jedyny w życiu czas, kiedy nasz los zależy niemal całkowicie od innych osób, od rodziców, dziadków, czy innych osób, które się nami opiekują.
— Ostatnio wspominałam swoich dziadków — mówi Emilia Pietnoczka, nauczycielka z Dobrego Miasta. — Ich już nie ma wśród nas, ale to razem z nimi i rodzicami tworzyliśmy zwartą ekipę. Chciałabym wrócić do tamtego, beztroskiego czasu. Dziadkowie mieszkali na wsi. Pamiętam jak spędzałam tam wakacje. Babcia gotowała, a dziadek się mną zajmował. Pod ich skrzydłami się rozwijałam i przeżywałam pierwsze miłości.
Pani Emilka podczas rodzinnych spotkań podpytuje się o swoich przodków. — Wiem, że pochodzą z Wilna, Kujaw, a nawet okolic Morza Czarnego — opowiada.

Istotnym aspektem życia rodzinnego jest przyczynianie się do rozwoju intelektualnego dziecka. To w okresie przedszkolnym nasi milusińscy zdobywają pierwsze życiowe szlify. Uczą się wiązać sznurówki, robić kanapki czy sprzątać pokój. Gdy zachęcimy dziecko do odkurzania, czy zmywania naczyń i to bez względu na rezultat końcowy, wówczas nauczy się ono współodpowiedzialności za rodzinę. Uczenie się samodzielności ma również ogromne znaczenie dla nabywania poczucia własnej wartości. Okres przedszkolny obejmujący wiek od roku do siedmiu lat, to czas, kiedy budzi się myślenie i dziecko zdobywa świadomość swojego istnienia. Przeżywa własne "ja". To rodzice są wówczas pierwszymi naocznymi świadkami jego buntu. Eksperci podkreślają, że zasadniczy etap rozwoju człowieka przypada na lata 4-6. Później już można tylko korygować wychowanie, chociaż niestety, niektórzy rodzice dopiero wówczas myślą o początku wychowania...

— Mama... to dzięki niej jestem taka, jaka jestem — dzieli się Emilia Pietnoczka. — Była również nauczycielką i przemądrą życiowo kobietą. To ona dużo mnie przytulała, wpajała zasady i była wzorem. Do tej pory jest niesamowicie ciepłą osobą. Z mamą rozmawiałam chociażby wówczas, kiedy miałam problemy zdrowotne. Była i zawsze jest przy mnie. Bez względu na wszystko zawsze mogę liczyć na jej pomoc.
Silniejsze więzi z matką tłumaczy się większą ich obecnością w naszym życiu. Rekonstruując swoje dzieciństwo wypada przyznać, że to do mamy częściej zwracaliśmy się pomoc, gdy czuliśmy się źle lub po prostu coś nas bolało. Ba, większość z nas konsultowała swoje plany na przyszłość i mówiła jej o problemach w nauce.

A rozmowy o dojrzewaniu? Przecież najpierw powinny odbyć się w domu rodzinnym. I nie ma co od nich uciekać, bo ten temat, prędzej czy później, i tak nas dopadnie. Na jakim polu sprawdzali się więc ojcowie? Jeśli dobrze odgrywali swoje role, to kierowali nas ku zdobywaniu świata. Pomagali nam odkrywać jego tajemnice i zawiłości.
Dziś, kiedy pani Emilka sama ma dzieci, 12-letnią Julię i 6-letniego Franciszka, docenia nawet zakazy rodziców.
— Kiedyś tego nie rozumiałam, a teraz jestem im wdzięczna — mówi. — To one uchroniły mnie od złego w wielu sytuacjach. Generalnie, nie wyobrażam sobie życia bez rodziny.
Wojciech Kosiewicz

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Terazcniejszość #3110619 | 176.221.*.* 15 sie 2023 03:12

    A teraz co ? Poszła z klerykiem w tango i swoją rodzinę a zwłaszcza dzieci zostawiła .

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. Pieknie #1992259 | 176.97.*.* 13 maj 2016 20:50

    Tylko kolegom z dawnych czasow mowi sie czesc a nie Dzien Dobry

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. sp #1992154 | 89.229.*.* 13 maj 2016 17:53

    EKSTRA NIESKAZITELNA RODZINKA..

    ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)