Piątek, 22 listopada 2024

Halina Kunicka patrzy na świat przez różowe okulary



2016-09-08 16:06:31 (ost. akt: 2016-09-08 16:46:30)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Podziel się:

Piosenki „Od nocy do nocy” i „Świat nie jest taki zły” śpiewała cała Polska. Halina Kunicka wystąpi w sobotę, 10 września w amfiteatrze w Olsztynie na zakończenie festynu „Bezpieczny Olsztyn”. U nas wywiad z artystką.

— Parafrazując tytuł pani piosenki „Lato, lato czeka”, chciałabym zacząć od pytania, na co czeka Halina Kunicka?



— Czekam na różne wydarzenia. Wśród nich jest, mam nadzieję, miły przyjazd do Olsztyna, do którego zawsze chętnie wracam i z sentymentem wspominam cudowne koncerty i niezwykłą publiczność. Przede mną wiele jeszcze podobnych spotkań, wyjazdów, koncertów i recitali. Myślę, że jesień i następujące po niej dni zimowe przyniosą miłe chwile. Jestem optymistką i zawsze patrzę w przyszłość z wiarą, że przede mną jeszcze wiele pięknych momentów. 



— Patrzy pani na świat przez „różowe okulary”? Jak to pani robi?



— W życiu każdego z nas zdarzają się i lepsze, i gorsze okresy. Nie wiem, może mam to zapisane w genach, że mimo trudności zawsze pozostaje we mnie jasny promyk. To on pozwala mi myśleć, że te smutne i złe momenty przeminą i trzeba czekać na czas, kiedy w końcu w naszym życiu będzie dobrze. 



— Pani dewizą życiową jest fraza „świat nie jest taki zły”?



— Podpisuję się pod tym. Choć każdy dzień i spojrzenie na program telewizyjny czy artykuły w mediach, przynoszą nam naprawdę różne wiadomości. Często dramatyczne, tragiczne, smutne, które właściwie nie pozwalają nam optymistycznie spojrzeć w przyszłość. Myślę jednak, że nie wolno poddawać się i wsłuchiwać tylko i wyłącznie w zło, które istnieje mimo że śpiewam, że świat nie jest taki zły. Mam uszy i oczy i wiem, jaki świat jest. Trzeba być jednak uważnym obserwatorem, który zdaje sobie sprawę z tego, że świat nie jest doskonały. Jednocześnie trzeba jednak pragnąć, by stawał się lepszy. 



— To optymistyczne nastawienie pomaga w artystycznej karierze? Na scenie występuje pani już od ponad 50 lat.



— Pomaga nie tylko na scenie. Ułatwia przetrwać każdy dzień. Trzeba mieć ufność w ludzi, których spotyka się na swojej drodze. Tych wspaniałych, cudownych ludzi. Każdego dnia dziękuję, że obdarzono mnie właśnie takim spojrzeniem. Oczywiście upływający czas nie jest wyłącznie radością. Zdaję sobie sprawę, jak szybko mija dzień, kolejny rok. I kiedy mówi się, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie, to jesteśmy równi w jednej dziedzinie. Wszystkim czas płynie w nieprawdopodobnym tempie. I trzeba pogodzić się z tym, co przynosi to życie. Nie ma innego wyjścia. 




„Bezpieczny Olsztyn” to impreza dla całych rodzin.
Od godz. 14 na starówce czeka moc atrakcji. Będzie można oglądać wystawę sprzętu pożarniczego, policyjnego oraz ratowniczego, wziąć udział w atrakcyjnych konkursach rodzinnych, skorzystać z porad ekspertów ZUS. Na scenie staromiejskiej najmłodsi będą mogli wziąć udział w animacjach dla dzieci i młodzieży z Remmic Art University oraz widowisko akrobatyczne w wykonaniu Piotra Bielaka. O godz. 18 rozpoczną się występy zespołu Świąteczna Kapela z Dobrego Miasta, a o godz. 19 zaśpiewa gwiazda wieczoru Halina Kunicka. Wstęp wolny.

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB