Z Leokadią Sztąberską, koordynatorką ds. profilaktyki Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie rozmawiamy o tym, dlaczego student idzie na studia nie tylko po to, aby zgłębiać wiedzę.
— Jeszcze trochę i studenci rozpoczną kolejny rok akademicki. Dla wielu będzie to start w dorosłość...
— Młodzież studencka to dziś liczna i zarazem bardzo różnorodna grupa osób, gdzie każdy ma swoje własne aspiracje, poglądy, wartości i przekonania ukształtowane we wcześniejszych etapach życia. Wraz z rozpoczęciem studiów rozpoczynają poszukiwania swoich życiowych dróg, wyznaczają i realizują życiowe cele, podejmują zadania i wyzwania. Zaczynają bardziej samodzielne i niezależne życie. W tym procesie przechodzenia do dorosłości często pojawiają się trudności i niestety, zachowania ryzykowne.
— Są one jednak nieodłącznym elementem w rozwoju młodego człowieka.
— Pracuję ze studentami pierwszego roku na różnych kierunkach prowadząc zajęcia i warsztaty z zakresu profilaktyki uzależnień. Z wielką uwagą i uznaniem patrzę na ich funkcjonowanie w nowej rzeczywistości. Dostrzegam w młodych ludziach wielki potencjał. Są zdolni, aktywni, odważni, otwarci na siebie i świat, zmotywowani do czynienia dobra i pomocy innym. Ale dostrzegam też zagrożenia tego nowego etapu w życiu. Na zajęciach mamy okazję przeanalizować to, co może ich chronić przed ryzykownymi zachowaniami, uzależnieniem i innymi nieszczęściami.
— W nowym mieście, wśród obcych ludzi można poczuć się naprawdę wolnym. Student ma możliwość samostanowienia i próbuje wszystkiego, co do tej pry było zakazane...
— Badania wykazują, że jednym z największych zagrożeń w środowisku studenckim jest nadmierne picie alkoholu. Co trzeci student i co piąta studentka pije w sposób ryzykowny. Konsumpcja alkoholu w tej grupie znacznie przewyższa spożywanie go w innych grupach. To właśnie wśród studentów diagnozuje się najwięcej osób pijących ryzykownie. Najczęstszym powodem jest picie dla towarzystwa, przyjemności, żeby uczcić jakiś sukces, dla rozluźnienia, czy poprawy humoru. Dla niektórych jest to swego rodzaju "nagroda" za ciężką pracę. Kolejnym powodem sięgania po alkohol może być stres. Dziś już na studiach trzeba odnosić sukcesy, więc ci, którym brakuje odwagi, sięgają po kieliszek.
— Ktoś powie, że takie jest prawo młodości. Przecież trzeba się wyszaleć. Więc kiedy, jak nie podczas studiów?
— Należy zachęcać studentów do tego, by dokonywali zdrowych, mądrych wyborów. Studiowanie to czas wielu możliwości. Studenci często rozwijają swoje pasje, zdobywają doświadczenie, poznają to, co ich interesuje i czytają swoje ulubione książki. Korzystając z biura karier mogą podejmować staże i praktyki. Zdobywaniu kolejnych wpisów do indeksu i zaliczaniu poszczególnych sesji nie musi towarzyszyć upijanie się, a przeżywanie kaca nie powinno być warunkiem ukończenia studiów.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
gary #2297885 | 91.215.*.* 30 lip 2017 11:11
Zacząłem studia w wyzszej szkole bezpieczesntwa i polecam, przyszłościowy kierunek to bezpieczesnwto zdrowotne, jestem zadowolony, przede wszystkim na plus kadra i fajny system stypendialny co jak na niepubliczna uczelnie pozytywnie zaskakuje. Zobaczymy jak będzie po studiach:)
! odpowiedz na ten komentarz
zorz #2072544 | 88.156.*.* 24 wrz 2016 16:12
Chłopaki, uważajcie na dziewczyny z małych miejscowości. Są nieprzewidywalne i bezwzględne!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
Olo #2072510 | 46.170.*.* 24 wrz 2016 14:40
Prawda narkotyki sex za kase to w Olsztynie jest bardzo czesto spotykane
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz