Kryzys demograficzny to problem zarówno Polski, jak i całej Europy. To wynik kryzysu rodziny, który przeżywa stary kontynent. Na przełomie XX i XXI wieku, w ciągu zaledwie 10 lat, w Europie odnotowano 10 mln rozwodów. Rozpadło się 23 proc. małżeństw, 55 proc. przeżywa poważne problemy wewnętrzne, ich skutki odczuło 15 mln dzieci.
To wszystko odbija się na kondycji rodziny, a co zatem idzie na demografii, bo rodzina to nie tylko para małżonków, to również dzieci. Ich brak, czy raczej niedostatek, grozi załamaniem demograficznym. Europa zacznie się wyludniać. Także Polska. Również województwo warmińsko-mazurskie. Do roku 2035 ubędzie w regionie, 100 tys. mieszkańców, do 2050 – 200 tys. ludzi. Niska liczba urodzeń już od 25 lat nie gwarantuje zastępowalności pokoleń.
Jak to się przekłada na gospodarkę? W sposób znaczący. Proces starzenia się społeczeństwa spowoduje daleko idące konsekwencje dla rynku pracy. Drastycznie zmniejszy się liczba ludzi w wieku produkcyjnym. Rynek pracy praktycznie wchłonął już przedstawicieli ostatniego rocznika peerelowskich wyżów. W 1983 r. Polska miała bardzo dobre wskaźniki dzietności, na poziomie 2,2-2,3. To dzisiejsi 33 - latkowie. Niestety, tuż za nimi podążają pierwsze roczniki demograficznej zapaści z początków III RP, które będą prawie o połowę mniejsze od tych z okresu wyżu. Fatalne dane dotyczące liczby urodzeń i zgonów współgrają z informacjami o powiększającej się liczbie osób przebywających na stałe poza granicami naszego kraju. Na zarobkowej emigracji według różnych szacunków przebywa obecnie od 2,3 do 3,0 mln Polaków. Są to przede wszystkim ludzie młodzi, którzy wcale nie zamierzają powrócić do Polski. W ten sposób nasz kraj traci swój potencjał rozwojowy. Niestety, ta zła demografia staje się barierą rozwojową Warmii i Mazur, regionu, który pomimo absorpcji znacznej ilości środków unijnych, pomimo poprawiającej się infrastruktury komunikacyjnej, komunalnej, nadal znajduje się wśród województw tzw. Polski B. Jak zdiagnozował to trafnie wicepremier Mateusz Morawiecki, wpadliśmy w szereg pułapek: w pułapkę demografii i pułapkę średniego rozwoju i, co gorsze, w poczuciu zadowolenia „z ciepłej wody w kranie”. Kraj zmienił się w plantacje obcych supermarketów i w europejskie montownie. Małe przychody z podatków przekładają się na coraz mniejsze dochody państwa, a rosną koszty utrzymania społeczeństwa.
Dzisiaj wspieranie rodziny, prokreacji w rodzinach, tworzenie warunków do zakładania rodzin, to „być albo nie być” Polski i narodu — to wypowiedź pani profesor Józefy Hrynkiewicz, przewodniczącej Rządowej Rady Ludnościowej, wygłoszona podczas jednej z tegorocznych konferencji.
— Dlatego tak bardzo ważne są inicjatywy podjęte przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, z Programem Rodzina 500 Plus na czele. Niedługo zaczniemy realizację Narodowego Programu Mieszkaniowego.
Zapraszam Państwa na konferencję demograficzną, która 10 października odbędzie się w Olsztynie — mówi Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski.
Jak to się przekłada na gospodarkę? W sposób znaczący. Proces starzenia się społeczeństwa spowoduje daleko idące konsekwencje dla rynku pracy. Drastycznie zmniejszy się liczba ludzi w wieku produkcyjnym. Rynek pracy praktycznie wchłonął już przedstawicieli ostatniego rocznika peerelowskich wyżów. W 1983 r. Polska miała bardzo dobre wskaźniki dzietności, na poziomie 2,2-2,3. To dzisiejsi 33 - latkowie. Niestety, tuż za nimi podążają pierwsze roczniki demograficznej zapaści z początków III RP, które będą prawie o połowę mniejsze od tych z okresu wyżu. Fatalne dane dotyczące liczby urodzeń i zgonów współgrają z informacjami o powiększającej się liczbie osób przebywających na stałe poza granicami naszego kraju. Na zarobkowej emigracji według różnych szacunków przebywa obecnie od 2,3 do 3,0 mln Polaków. Są to przede wszystkim ludzie młodzi, którzy wcale nie zamierzają powrócić do Polski. W ten sposób nasz kraj traci swój potencjał rozwojowy. Niestety, ta zła demografia staje się barierą rozwojową Warmii i Mazur, regionu, który pomimo absorpcji znacznej ilości środków unijnych, pomimo poprawiającej się infrastruktury komunikacyjnej, komunalnej, nadal znajduje się wśród województw tzw. Polski B. Jak zdiagnozował to trafnie wicepremier Mateusz Morawiecki, wpadliśmy w szereg pułapek: w pułapkę demografii i pułapkę średniego rozwoju i, co gorsze, w poczuciu zadowolenia „z ciepłej wody w kranie”. Kraj zmienił się w plantacje obcych supermarketów i w europejskie montownie. Małe przychody z podatków przekładają się na coraz mniejsze dochody państwa, a rosną koszty utrzymania społeczeństwa.
Dzisiaj wspieranie rodziny, prokreacji w rodzinach, tworzenie warunków do zakładania rodzin, to „być albo nie być” Polski i narodu — to wypowiedź pani profesor Józefy Hrynkiewicz, przewodniczącej Rządowej Rady Ludnościowej, wygłoszona podczas jednej z tegorocznych konferencji.
— Dlatego tak bardzo ważne są inicjatywy podjęte przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, z Programem Rodzina 500 Plus na czele. Niedługo zaczniemy realizację Narodowego Programu Mieszkaniowego.
Zapraszam Państwa na konferencję demograficzną, która 10 października odbędzie się w Olsztynie — mówi Artur Chojecki, wojewoda warmińsko-mazurski.
Program
Urząd Wojewódzki, sala nr 52
10 — Otwarcie konferencji
Artur Chojecki, Wojewoda Warmińsko-Mazurski
Prof. dr hab. Józefina Hrynkiewicz, Przewodnicząca RRL
Marek Morze, Dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie
10.15
• Sytuacja demograficzna województwa warmińsko-mazurskiego – stan obecny i perspektywy — Marek Morze, Dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie
• Specyfika sytuacji demograficznej województwa warmińsko-mazurskiego na tle Polski — hab. Andrzej Gałązka – Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
Dr Alina Potrykowska - Rządowa Rada Ludnościowa
• Przebieg procesów ruchu naturalnego ludności w województwie warmińsko-mazurskim — Janusz Pappelbon – Zastępca Dyrektora Urzędu Statystycznego w Olsztynie
11.30 – Pytania i dyskusja
12.- Przerwa
• godz. 12.30
• Migracje wewnętrzne ludności w województwie warmińsko-mazurskim w latach 2010-2015 —Dorota Szałtys – Zastępca Dyrektora Departamentu Badań Demograficznych i Rynku Pracy GUS
• Problemy migracji w województwie warmińsko-mazurskim — Prof. dr hab. Anna Organiściak-Krzykowska, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
• Powroty z emigracji zarobkowej w województwie warmińsko-mazurskim
— Mgr Joanna Machnis-Walasek - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
• Popyt na pracę cudzoziemców w województwie warmińsko-mazurskim
— Mgr Marek Piotrowski - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
• Sytuacja mieszkaniowa jako determinanta decyzji migracyjnych w województwie warmińsko-mazurskim
— Mgr Marcin Janusz - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
• godz. 13:50
• Dyskusja panelowa Wyzwania polityki społecznej i gospodarczej wobec sytuacji demograficznej województwa warmińsko-mazurskiego — Moderator – Marek Morze, Dyrektor Urzędu Statystycznego w Olsztynie
• godz. 14:40 — Pytania i dyskusja
• godz. 15.00 – Podsumowanie i zamknięcie obrad — Prof. dr hab. Józefina Hrynkiewicz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez