Kiedy mówimy o Partyzantów widzimy jedynie najgorszą jezdnię w mieście. Dyskutując o remontach, planach i inwestycjach mało kto pamięta o nich... mieszkańcach, którzy muszą tam żyć.
— Ludzie wysiadają z pociągu i jadą naszą ulicą z dworca, a tu brzydko, ciemno i brudno — wskazuje gestykulując Irena Skutnik, lokatorka mieszkania na parterze kamienicy. — Ja z tyłu budynku jestem, więc mi ten hałas aż za mocno nie wdaje się we znaki. Jak mam zamknięte okna, to nie jest tak źle. Mieszkamy tutaj od kilku lat, ale i tak jest lepiej niż w poprzednich miejscach. Na 11 Listopada to nam szyby w oknach pękały, bo budowlańcy obok zaczęli używać ciężkiego sprzętu. Tu z kolei mamy drogę. Co tu się dzieje z tą ulicą, to koszmar.
— Jeśli nam zrobią po dwa pasy w każdą stronę, wytną zieleń, to ja się na taki remont nie zgadzam. Będzie jeszcze większy łoskot — wtrąca mieszkanka z Partyzantów 21. — Mieszkam tutaj od 30 lat i kiedy wprowadzałam się, było tutaj więcej zieleni. Nawet skwerek mieliśmy po drugiej stronie. Teraz jeszcze przesłonili cały widok tym szklanym wieżowcem po drugiej stronie ulicy. Nigdy nie było tutaj za pięknie, ale teraz już nikomu nie zależy na tym, jak to wszystko wygląda.
Zdaniem mieszkańców brzydka ulica psuje wizerunek całemu miastu. W końcu ulicą przejeżdżają wszyscy turyści zjeżdżający z różnych stron świata. I widoki już na początku tych odwiedzin mają nieciekawe. Olbrzymie dziury, asfaltowe łaty, które zakrywają te z poprzednich lat. Okoliczne trawniki pokrywa szary pył, po deszczu na chodnikach robią się wielkie kałuże. A w budynkach? Drżą szyby, sypią się tynki, kiedy tuż obok przejeżdża kolejny autobus, następne tysiące aut.
— U nas na szczęście z drogą nie pójdą dalej, bo przeszkadza im budynek archiwum państwowego — dodaje pani Anna z pierwszego piętra. — Niech położą asfalt i odczepią się. Nie wyobrażam sobie, jak to tutaj będzie wyglądało, kiedy rozpoczną prace. Będziemy fruwać i brodzić w błocie.
Andrzej Rogalski mieszka bliżej ulicy 1 Maja — w budynku przy ulicy Partyzantów 81.
Jakie są szanse na to, by mieszkańcy doczekali się remontu? Urzędnicy zapowiadają, że prace ruszą wiosną przyszłego roku.
— Mieszkam tutaj od trzydziestu lat i zawsze była to jedna z najbardziej zatłoczonych ulic w mieście — opowiada Andrzej Rogalski. — I najbardziej dziurawych. Do 19 godziny każdego dnia wciąż jest tutaj pełno aut. I odkąd się wprowadziliśmy ulicy przybyło dziur. Krąży nawet anegdota, że jeśli ktoś chce sprawdzić samochód, to powinien przejechać się Partyzantów. Jeżeli wytrzyma taką jazdę, to znaczy, że to dobre auto.
Jakie są szanse na to, by mieszkańcy doczekali się remontu? Urzędnicy zapowiadają, że prace ruszą wiosną przyszłego roku.
— Przede wszystkim po wielu latach ul. Partyzantów zyska nową nawierzchnię. Będą cztery pasy ruchu — po dwa w każdym kierunku, z tym, że zewnętrzne są to buspasy, a wewnętrzne — do powszechnego użytku. Poza tym powstaną ścieżki rowerowe, chodniki, miejsca postojowe — informuje Patryk Pulikowski z Urzędu Miasta w Olsztynie. — Chcemy zachować jak najwięcej zieleni. Niestety, na pewno część będzie trzeba usunąć w związku z planowanymi pracami. Niemniej nie zabraknie nowych nasadzeń. W związku z tym, że nadal trwają prace nad dokumentacją, nie możemy w tej chwili określić ani kosztów prac ani szczegółów dotyczących zmian związanych z zielenią wzdłuż ulicy.
Katarzyna Janków-Mazurkiewicz
Komentarze (48) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
janko ryzykant #2101706 | 81.190.*.* 29 paź 2016 20:54
Jestem za remontem. Może znajdą pociąg, bursztynową komnatę albo ropę.
! odpowiedz na ten komentarz
To juz ostatni dzwonek, #2097864 | 83.6.*.* 25 paź 2016 23:34
trzeba sie zabrac za ul. Partyzantow bo tu juz wyglada jak w Rumunskiej wsi. To jest glowna ulica Olsztyna prowadzaca z dworca przyjezdnych ludzi do centrum. Ta ulica to wizytowka miasta.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! odpowiedz na ten komentarz
A Ratusz pieprzy tylko o TRAWAJACH #2097685 | 178.235.*.* 25 paź 2016 19:56
Precz z tramwajami. Zrobili miasto Betonu. Zrobic gładkie jedznie i ouscic autobusy a nie te cholerne trawaje, które hamja ruch
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz
lion #2097647 | 88.156.*.* 25 paź 2016 19:30
Nie może być! Samochody jeżdżą w MIEŚCIE! Skandal!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
Tom Dee #2097351 | 88.156.*.* 25 paź 2016 14:35
Pewna koncepcja budowania buspasów jest omówiona w ostatnim wpisie zamieszczonym na blogu "olsztyńskie tramwaje". Trąci wprawdzie trochę teorią spiskową, ale przecież w naszym mieście każdy przekręt jest możliwy.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz