To osoba, która inspiruje zarówno kobiety, jak i mężczyzn do rozwoju i bycia najlepszą wersją siebie. Z Mirą Jankowską, rektor Mistrzowskiej Akademii Miłości i dziennikarką rozmawia Ewa Kazimierczak, prezes zarządu Fundacji Każdy Ważny. Będzie gościem Konferencji Kobiet, która już 19 listopada w Eranova.
— Masz za sobą wiele doświadczeń zawodowych. Jak je połączyłaś?
— Niektórzy mówią, że robię za dużo rzeczy i to jest prawda. Natomiast czasami trzeba robić więcej, żeby wyklarowały się, dwie, trzy rzeczy, które nas pociągną. Ja jestem takim typem, który robi wiele różnorodnych działań, ale one służą jednej sprawie: chcę pomagać dorosłym ludziom żyć tak, aby czuli się spełnionymi i szczęśliwymi. Tego niestety nigdzie się nie uczy. Nie uczymy się tego systemowo. W związku z tym trzeba sięgnąć po inne narzędzia, inne sposoby, żeby nadrabiać te braki.
— Rzeczywiście, ja ze swojej edukacji, historii życia, pamiętam że wszyscy skupiali się bardziej na tym w czym nie dociągam. Natomiast nie poczułam wsparcia w tych rzeczach, w których byłam naprawdę dobra. Teraz jako dorosła nadrabiam zaległości…
— Całkiem nieźle sobie radzisz. Bo jeśli już ktoś wie czego chce, to pierwszą rzeczą jest wytrwałość, świadomość tego: to na czym mi zależy, jest na tyle ważne, że pokonam mnóstwo trudności, żeby nie poddać się. Czasami naprawdę są takie sytuacje, że się człowiekowi odechciewa. Myślisz: po co ja to robię? Ale potem coś Cię porusza i trąca, i mówi: dalej, do roboty, bo inaczej będziesz martwa za życia.
— Oj tak, miałam wiele takich chwil, gdy mówiłam sobie: już mam dość, idę inną drogą, ale udaje mi się trwać. A kim dla Ciebie jest kobieta, czy kobiecość? Pierwsze skojarzenie.
— Kobieta – człowiek, kobieta – partnerka mężczyzny, a on partner jej, kobieta – zjawisko. Kobiecość to jest to, co wyraża kobietę. Kobieta jest i delikatna, i subtelna, ale z drugiej bardzo silna i wytrwała. Jest odważna i potrafi walczyć jak lwica, ale niesie w sobie też dużo lęku o bliskich, o to co będzie. Gadatliwa mówią niektórzy, ale z drugiej strony bardzo precyzyjnie myśląca i praktyczna.
— Można powiedzieć, że to wpasowuje się w tytuł konferencji „Kobieta ma wiele twarzy”, bo rzeczywiście kobieta łączy w sobie wiele przeciwieństw. Powiedz, co twoim zdaniem może sprawiać nam największą trudność?
— Kiedy patrzę na moje doświadczenia ze spotykanymi kobietami to będzie to: zdrowa troska o siebie. Zadbanie o swój interes, ale nie przeciwko komuś: mężczyźnie, mężowi, ojcu, dzieciom, komuś z zewnątrz. Chodzi mi o to byśmy nie zapominały o sobie. Problem z tą pamięcią wynika z naszej relacyjności – dla nas ważny jest drugi człowiek. Często troszczymy się o innych i zatracamy się w tym. Kiedy zapominamy o sobie, inni też zapominają o nas. Kobietę często budzi z uśpienia jakieś tąpnięcie. Kiedy kobieta jest w kryzysie (trójkąt małżeński, utrata pracy, dzieci wyfruwają z domu), nagle odkrywa, że żyła życiem innych, np. dzieci, a nie swoim. Ważne jest by zdrowo zadbać o siebie, według słów: miłuj bliźniego swego jak siebie samego, jak siebie samą.
— Zdradzisz, co usłyszymy podczas konferencji, na której będziesz 19 listopada w Olsztynie?
— Na pewno będzie o tym, że nie wolno siebie zostawić na bocznym torze, że pierwszą pasją dla siebie jesteś ty sama. Ja przeżyłam to na sobie. Część mojej kobiecości była zostawiona. Byłam aktywna zawodowo, społecznie, intelektualnie, duchowo, bo jestem osobą wierzącą. Jednak ta część natury kobiecej, emocjonalnej leżała odłogiem – to była ucieczka. W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie będę kompletna jeśli nie zajmę się tą sferą. Mamy rozpoznawać swój potencjał, piękno, swoje możliwości, ale nie po to by było to narcystyczne. Celem jest świadomość, że jeśli kobieta jest spełniona to ludzie obok niej również będą spełnieni, a jeśli nie będzie spełniona to będzie ofiarą.
— Kończąc, gdybyś miała do wypowiedzenia jedno zdanie do wszystkich kobiet na świecie, jakby ono brzmiało?
— Będą dwa zdania, które się bardzo łączą: „kochaj siebie, a twój związek zakwitnie. Spełniona kobiecość wyzwala spełnioną męskość.”
Zapisy na Konferencję Kobiet, które odbędą się w Eranova tylko do 16 listopada. Zgłoś się już dziś!
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez