Piątek, 22 listopada 2024

Czy postanowienie noworoczne ma moc?

2016-12-11 12:00:00 (ost. akt: 2016-12-11 10:55:18)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Podziel się:

Jeśli chcesz rzeczywiście coś dla siebie zrobić, to zrób to teraz. Jeżeli chcesz to zrobić jutro, to znaczy, że jeszcze do tego nie dojrzałeś — mówi Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie.

— Mamy okres przedświąteczny, przed nami święta, a następnie Nowy Rok. Zapewne wiele osób będzie chciało powziąć jakieś postanowienie, nie tylko dotyczące wizerunku zewnętrznego. Może warto w tym czasie spojrzeć w swoje wnętrze?


— To jest na pewno istotne. Przecież nie brakuje ludzi, którzy mają gigantyczne problemy życiowe. Powodów takiego stanu rzeczy jest wiele. Niektórzy odchodzą od wartości, inni wpadają w jakiś nałóg. Wszystkie te osoby mogą znaleźć u nas ratunek poprzez właściwą terapię. Drzwi Miejskiego Zakładu Profilaktyki i Terapii Uzależnień są zawsze otwarte.

— Trzeba tylko wykonać ten pierwszy krok...


— Warto przemyśleć, bo być może żona i najbliżsi mają rację mówiąc, że w naszym życiu dzieje się coś nie tak... Może pojawił się alkohol lub inne używki? W czasie przedświątecznym, czy w same święta Bożego Narodzenia, które należą do najbardziej rodzinnych, zapewne przyjdzie refleksja: czy aby zmierzam w dobrym kierunku? Wiele osób „nastawia się” na zmiany wraz z Nowym Rokiem.

— Czy takie postanowienia mogą być skuteczne?


— Jeżeli ktoś wiąże je z początkiem Nowego Roku, to raczej się nie uda... My w ośrodku mówimy ludziom tak: jeśli chcesz rzeczywiście coś dla siebie zrobić, to zrób to teraz. Jeżeli chcesz to zrobić jutro, to znaczy, że jeszcze do tego nie dojrzałeś. Jeżeli chcesz to zrobić z końcem roku, to znaczy, że maksymalnie odsuwasz termin postanowienia i nie jesteś jeszcze na zmiany gotowy.

— Znaczy nie powinniśmy sobie postanawiać?


— Ależ nie! Każda przerwa w spożywaniu alkoholu, paleniu papierosów, czy nawet jedzeniu słodyczy jest przecież pozytywna. Jest jakąś wartością, nawet jeżeli potrwa tydzień, miesiąc lub dwa. Jednak jeśli mówimy o najważniejszych wartościach, które dotykają naszego jestestwa, sprawa jest bardziej skomplikowana. Czasami są ode dla nas najbardziej odległe, bo od nich odeszliśmy. Wówczas terapia wymaga długiego procesu.

— Nic nie leczy tak, jak spotkanie się z zaufaną osobą, która nas wysłucha i podpowie, w jakim kierunku zmierzać...


— Wypowiedzenie swojego problemu jest już częścią autoterapii. Często sami pozostajemy ze swoimi problemami i nie wiemy co z nimi począć. Niestety, samotność jest znakiem naszych czasów. Kiedy jednak  problemy zostaną zwerbalizowane, wówczas zaczynamy żyć w innej perspektywie.

— Tu z pomocą przychodzą pracownicy MZPiTU.


— Staramy się przede wszystkim, aby nasze działania nacechowane były dużym poczuciem bezpieczeństwa i dyskrecji. Każdy, kto do nas przychodzi musi mieć pewność i świadomość, że to co nam powie, będzie zachowane w tajemnicy. Mamy bardzo dobrą kadrę, która pomaga rozwiązywać problemy, jakie napotykają dzieci, młodzież, jak i całe rodziny. Do dyspozycji są psychologowie, terapeuci oraz socjoterapeuci. Co ważne, z ich wiedzy można skorzystać bezpłatnie.

— Czy jesteśmy społeczeństwem, które chętnie szuka pomocy u specjalistów?


— Ciągle jeszcze mamy jednak pewne obawy. Musimy zdać sobie z sprawę z tego, że jeżeli mam problem to powinienem wyjść do ludzi, bo w nich jest nadzieja. Jeżeli zamykam się ze swoim problem i nie daję rady go udźwignąć, to niestety, szybko pojawiają się używki... Przychodzą do nas ludzie, którzy nie widzą perspektyw na zmianę, a później okazuje się, że ich życie się zmienia i trzeba podkreślić, że zawdzięczają to przede wszystkim swojemu wysiłkowi. Terapeuci im tylko w tej drodze towarzyszą.
Wojciech Kosiewicz

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bodek. #2135913 | 37.47.*.* 15 gru 2016 13:54

    Ale parcie na szkło to on ma.....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. jaga #2135871 | 83.24.*.* 15 gru 2016 12:55

    To-jest-leserska-praca-po-co-taki-etat-- utrzymywac.Co-on-takiego-robi-ze-az-musi -byc-dyrektorem-Niezlo-kase-bierze-za-co ,

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Złomiarz #2132858 | 188.146.*.* 11 gru 2016 14:14

    Ja też będę miał postanowienie noworoczne - w 2017 roku polubić tramwaje, już wiem że go nie dotrzymam

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Zbyszek Z. #2132837 | 37.47.*.* 11 gru 2016 13:37

    Byłem głównym inicjatorem powalania związku organizacji przy powstaniu Banku Żywności w Olsztynie - gdy pracowałem w ROPS UM , dziś widze jak przepisy utrudniają ludziom pomoc. Kilka inicjatyw udało się mi przeprowadzić w Województwie i...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz