Sobota, 23 listopada 2024

List, który jest ostatnim ratunkiem życia

2016-12-10 12:00:00 (ost. akt: 2016-12-10 11:36:52)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Podziel się:

Mamy XXI wiek. Naukowcy szukają lekarstwa na raka. Planujemy podróże na Marsa. W tym samym czasie mordujemy ludzi, bo wierzymy, że ich kości mają magiczną moc. Innych torturujemy, bo myślą inaczej. 10 grudnia obchodzimy, bo do powodów do świętowania wciąż nie mamy podstaw, Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka.

Dieci z albinizmem są mordowane, bo są tacy, którzy wierzą, że ich kości mają magiczną moc. Stosuje się brutalną przemoc wobec uchodźców i zmusza ubiegających się o azyl do czekania w poniżających warunkach przez wiele miesięcy. W erze komputerów, wszechobecnych smarfonów i dostępności do informacji, karze się fotografa za robienie zdjęć. Ginie człowiek, który zbyt wiele wiedział... To nie film. To rzeczywistość.
— W 2016 roku nadal rozmawiamy o prześladowaniach osób, które walczą o prawa człowieka. I to jest jedyny powód nękania ich przez władze. Nie możemy poddać się, dać zawładnąć się poczuciu bezsilności. Trzeba wykorzystać nasz czas, by pomóc innym ludziom — apeluje Draginja Nadażdin, szefowa polskiego oddziału Amnesty International.
Co możemy zrobić? Możemy napisać list. Mało? Może i tak, ale więcej niż nie robienie niczego. A jeśli list napiszesz ty, ja, on...

Kogo bronimy w tym roku?


Malawi: Annie Alfred


urodziła się z albinizmem. W jej kraju grozi jej wielkie niebezpieczeństwo, bo sa tacyk którzy wierzą, że części jej ciała mają magiczną moc.

Stany Zjednoczone: Edward Snowden


to on ujawnił dziennikarzom dokumenty amerykańskich służb wywiadowczych, ukazując szokującą skalę masowej inwigilacji. Niepewny swojej przyszłości, przebywa obecnie na terytorium Rosji.

Egipt: Mahmoud Abu Zeid, znany jako Shawkan


Uwięziony za wykonywanie swojej pracy. Fotoreporter 14 sierpnia 2013 roku relacjonował „siedzący” protest w Kairze, gdy dotarły tam siły bezpieczeństwa. Minęły trzy lata od jego uwięzienia.

Peru: Máxima Acuna


rolniczka z północnego Peru nie zgodziła się na opuszczenie ziemi, na której mieszkała wraz z rodziną. Została brutalnie zaatakowana przez lokalną policję.

Turcja: Eren Keskin


prawniczka i była dziennikarka, która krytykuje tureckie państwo. Jedynym przestępstwem popełnionym przez Eren jest głośne mówienie o niesprawiedliwości. Broniła m.in. praw mniejszości kurdyjskiej, angażowała się w obronę praw kobiet doświadczających przemocy domowej. Była już oskarżana ponad sto razy.

Kamerun: Fomusoh Ivo Feh.


Został skazany na 10 lat więzienia za smsa, w którym krytykował politykę rządu.

Azerbejdżan: Bajram Mammadow i Gijas Ibrahimow


Studenci są więzieni i torturowani za napisanie sprayem na pomniku byłego prezydenta Azerbejdżanu, którego syn rządzi teraz krajem „Szczęśliwego dnia niewolnika”.

Chiny: Ilham Tohti


jest pokojowym aktywistą skazanym na dożywocie za poglądy na temat kwestii etnicznych w Chinach.

Iran: Zeynab Jalalian


34-latkę skazano na karę dożywotniego więzienia za poparcie kurdyjskiej mniejszości w Iranie, a szczególnie kobiet. Traci wzrok, ponieważ władze nie zapewniają jej potrzebnego leczenia.

Indonezja: Johan Teterissa


Odbywa karę 15 lat pozbawienia wolności za pokazanie zakazanej przez rząd flagi.

Kanada: społeczność Peace River


Walczą o ocalenie ziemi przodków. Mieli mieć zagwarantowane miejsce życia, a tymczasem rząd dał zielone światło dla budowy ogromnej tamy hydro-elektrowni.

Maraton Pisania Listów Amnesty International odbywa się do 11 grudnia. W zeszłym roku Polacy napisali ponad 270 tysięcy listów. Szczegóły na stronie amnesty.org.pl




Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB