Zima znów zaskoczyła służby. Prędkość poruszania się aut po olsztyńskich ulicach zmalała do kilku kilometrów na godzinę. A piesi brodzą w zaspach.
Napisała do nas pani Monika, olsztynianka.
— Czy moglibyście poruszyć temat odśnieżania dróg i chodników i zabezpieczania ich piachem w godzinach bardziej porannych tak, żeby zwykły człowiek wychodzący o 6 czy po godz. 6.30 do pracy nie brnął w kilkunastocentymetrowym śniegu? Mam wrażenie, że ani prognozy pogody mówiące o opadach śniegu i fakt, że wciąż pada, nie zmobilizowały służb miejskich. Czy nie można odśnieżać tych chodników wcześniej, zanim ludzie wyjdą do pracy?
O to, kiedy mieszkańcy doczekają się chodników bez śniegu zapytaliśmy przedstawiciela służb miejskich.
— Nie ma określonych godzin odśnieżania chodników czy przystanków. Wszystko zależy od panujących warunków, ale też prognoz pogody na najbliższe godziny. Intensywną akcję prowadzimy już od ponad 50 godzin — informuje Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. — Od tego czasu niemal bez przerwy pada śnieg. Towarzyszy temu silny, porywisty wiatr, który nawiewa śnieg na już oczyszczone chodniki i ulice. Nie wyeliminujemy skutków zimy, możemy jedynie je łagodzić. Przy ciągłym, trwającym od ponad dwóch dni opadzie, efekty rzeczywiście mogą być niezadowalające. Chodniki były już kilka razy odśnieżane i zapewne jeszcze kilka razy zlecimy ich ponowne oczyszczanie.
— Czy moglibyście poruszyć temat odśnieżania dróg i chodników i zabezpieczania ich piachem w godzinach bardziej porannych tak, żeby zwykły człowiek wychodzący o 6 czy po godz. 6.30 do pracy nie brnął w kilkunastocentymetrowym śniegu? Mam wrażenie, że ani prognozy pogody mówiące o opadach śniegu i fakt, że wciąż pada, nie zmobilizowały służb miejskich. Czy nie można odśnieżać tych chodników wcześniej, zanim ludzie wyjdą do pracy?
O to, kiedy mieszkańcy doczekają się chodników bez śniegu zapytaliśmy przedstawiciela służb miejskich.
— Nie ma określonych godzin odśnieżania chodników czy przystanków. Wszystko zależy od panujących warunków, ale też prognoz pogody na najbliższe godziny. Intensywną akcję prowadzimy już od ponad 50 godzin — informuje Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. — Od tego czasu niemal bez przerwy pada śnieg. Towarzyszy temu silny, porywisty wiatr, który nawiewa śnieg na już oczyszczone chodniki i ulice. Nie wyeliminujemy skutków zimy, możemy jedynie je łagodzić. Przy ciągłym, trwającym od ponad dwóch dni opadzie, efekty rzeczywiście mogą być niezadowalające. Chodniki były już kilka razy odśnieżane i zapewne jeszcze kilka razy zlecimy ich ponowne oczyszczanie.
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Elo #2179332 | 81.190.*.* 11 lut 2017 07:00
Chyba tylko w tym mieście służby nie dają radę sobie z śniegiem. Ja rozumiem, że nie da się wszystkiego odśnieżyć tego samego dnia co pada śnieg. Ale dlaczego ulice nie są odśnieżone nawet tydzień po opadach?! I to nie jakieś boczne jezdnie i chodniki, a chodniki w centrum! Już nic nie mówiąc o starym mieście...
! odpowiedz na ten komentarz
no #2177501 | 79.184.*.* 8 lut 2017 16:24
przecież cały czas dopaduje ,a służby nie mogą byc wszedzie w jednym czasie. To chyba logiczne.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! odpowiedz na ten komentarz