Czy kierowcy pamiętają o przepisach? Dlaczego popełniają elementarne błędy? O to, dlaczego tak szybko zapominają, jak parkować we właściwy sposób zapytaliśmy Marcina Kiwita z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Olsztynie.
— Kandydaci na przyszłych kierowców, zdając egzamin na prawo jazdy, parkują dobrze. Dlaczego potem to się zmienia?
— Przede wszystkim jest to kwestia elementarnej znajomości zasad „parkowania”, a także ich systematycznego przypominania. W ustawie prawo o ruchu drogowym, która określa zasady ruchu drogowego są wskazania związane z manewrami zatrzymania i postoju samochodu. Natomiast w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów zawarte są reguły dotyczące oznakowania tych miejsc. To, co ja mógłbym ze swojej strony doradzić, to by od czasu do czasu te zasady sobie przypominać. Zajrzeć do „kodeksu drogowego” czy chociażby podręcznika, którego używają kursanci przygotowujący się do zdania egzaminu na prawo jazdy. Dzięki temu możemy uporządkować naszą wiedzę i zasady związane m.in. z parkowaniem. Ułatwi to nam poruszanie się po drogach i sprawi, że nie będziemy zagrożeniem na drodze.
— Czemu jesteśmy z tą wiedzą na bakier? Z lenistwa?
— Po prostu o wielu zasadach ruchu drogowego zapominamy. Jest to między innymi związane z tym, iż po zdaniu egzaminu państwowego nikt, poza ewentualnie zdroworozsądkowym spojrzeniem na sprawę, nie wymaga od nas systematycznego dokształcania w tym zakresie. Jeśli nie utrwalamy i nie uzupełniamy wiedzy, to popełniamy błędy, a nawet możemy zagrażać bezpieczeństwu innych uczestników ruchu.
— A może wiemy, ale kierowcom brakuje kultury?
— Naszym zdaniem kultura jazdy poprawia się. Dziś kierowcy dużo bardziej życzliwie traktują pojazdy szkoleniowe czy egzaminacyjne. Są wyrozumiali i to widać na drodze. Natomiast z pewnością nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez