Nazwa placu Roosevelta w Olsztynie nie do dekomunizacji

W Olsztynie do zmiany zostały wytypowane nazwy ulic Hanki Sawickiej, Dąbrowszczaków, Zygmunta Berlinga i Władysława Hibnera. Trwają jeszcze konsultacje z IPN. Do zaopiniowania jest łącznie 27 nazw ulic i placów oraz siedem ulic, których uchwały ma znaleźć Archiwum Państwowe. W tym tygodniu do urzędników z olsztyńskiego ratusza dotarła opinia IPN na temat placu Roosevelta oraz ulic Ernsta Wiecherta, Balbiny Świtycz-Widackiej, Bolesława Laszki i Jarosława Dąbrowskiego. — Nazwa każdej z tych ulic nie spełnia normy art. 1 Ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego i nie jest przeznaczona do zmiany — mówi Łukasz Łukaszewski, przewodniczący Komisji Gospodarki i Komunalnej Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Olsztynie.

W gronie „zlustrowanych” patronów największa uwagę przykuwa amerykański prezydent Franklin D. Roosevelt, którego IPN określił w opinii mianem patrona kontrowersyjnego, który dbał o interesy USA, ale wobec Polski był nielojalnym sojusznikiem. Jak czytamy w piśmie Instytutu (Roosevelt - przyp. red.) w 1942 roku jeszcze bronił Polaków przed brytyjską ustępliwością wobec Sowietów, ale od 1943 r. stopniowo akceptował zaborcze działania sowieckiego imperializmu przeciw naszemu krajowi. Przypomnijmy, że w 2015 roku pojawiły się dwa pomysły na zmianę nazwy placu Roosevelta. Społeczna Inicjatywa Mieszkańców Olsztyna „Jaszczur” chciała zmienić ją na Narodowych Sił Zbrojnych. Z kolei Towarzystwo Przyjaciół Wilna i Ziemi Wileńskiej zaproponowało zmianę na plac Wileński. Do sprawy dekomunizacji ulic w Olsztynie jeszcze wrócimy.

Adam Nowiński