Dr Misio to męska załoga pod wodzą Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Przed nami rock'n'rollowa jazda bez trzymanki. Koncert już 19 stycznia w Anderze. Mamy bilety dla czytelników!
Arek Jakubik, to aktor, scenarzysta i reżyser związany z ambitnymi projektami filmowymi na kulturalnej mapie Polski, znany m. in. ze świetnych ról dramatycznych w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”).
A zespół? Dr Misio gra ostrego rock & rolla bez przebaczenia. Solidne brzmienie, ciężkie riffy, znakomite, mądre teksty Krzysztofa Wargi oraz Marcina Świetlickiego i brak muzycznego kompromisu sprawiają, że to nowa i oryginalna propozycja nie tylko dla fanów rocka, ale przede wszystkim ludzi poszukujących w sztuce intelektualnych wrażeń i refleksji, otwartych na formę i nie stroniących od wspólnej, niemalże rytualnej zabawy. Wiosną 2017 roku ukazała się trzecia płyta "Zmartwychwstaniemy", której producentem jest Kuba Galiński, który pracował z Kasią Nosowską czy Anią Rusowicz. Dopytaliśmy lidera, czy przed występami zespołu Dr Misio pija, wzorem tenorów, surowe jajko. Oto jego odpowiedź.
— Na szczęście natura obdarzyła mnie strunami głosowymi ze stali. Regenerują się w iście rekordowym tempie - mówi Arek Jakubik. - I kiedy niektórzy byliby skłonni założyć się, że po koncercie Dr Misio już nie wydobędę z siebie żadnego dźwięku, następnego dnia wychodzę na scenę i dalej zarzynam te swoje biedne struny. Bo każdy koncert muszę zagrać na sto procent, jakby to był nasz ostatni występ w życiu. I jeśli kiedyś zacznę odliczać, ile utworów zostało mi do końca koncertu, to będzie początek końca Dr Misio. Znak, że trzeba zrobić przerwę lub co gorsza, dać sobie spokój.
Popularność ekipy rośnie, a w „Milionerach" padło nawet pytanie — który aktor podbija muzyczną scenę depresyjnym „rock’n’rollem bez przebaczenia?”.
— Dotarła do mnie ta informacja. Nie rozumiem, jak można było nie znać odpowiedzi na to pytanie. (śmiech). Szkoda, że na fotelu potencjalnego milionera nie zasiadał wtedy fan twórczości Dr Misio, bo było do wygrania, zdaje się, pół miliona złotych!
Dr Misio podbija sceny, a jego utwory zyskują fanów.
— W tym roku obchodzimy dziesięciolecie. Kiedy zaczynaliśmy w garażu pierwszego perkusisty, to była dla nas zabawa. Dla mnie też rodzaj lekarstwa na kryzys wieku średniego, bo były to okolice mojej czterdziestki - wspomina Jakubik. - Po czterech latach weszliśmy do studia i nagraliśmy płytę „Młodzi”. Zespół stał się moją odskocznią od tego, co robiłem w filmie, teatrze czy telewizji. A dziś jest jedną z trzech moich najważniejszych planet aktywności twórczej. I żadna z tych planet nie jest ważniejsza od poprzedniej. Teraz mam więcej czasu na muzykę, bo wziąłem sobie długi urlop od planu filmowego. Mam świadomość, że ostatniej jesieni Jakubik wyskakiwał z każdej lodówki. Zrobiłem więc przerwę, by widzowie mogli ode mnie odpocząć i przeniosłem się na planetę zwaną Muzyką. I do jesieni będę zajmował się wyłącznie Dr Misio i kolejnymi projektami muzycznymi, o których niebawem usłyszycie.
Kajot
— W tym roku obchodzimy dziesięciolecie. Kiedy zaczynaliśmy w garażu pierwszego perkusisty, to była dla nas zabawa. Dla mnie też rodzaj lekarstwa na kryzys wieku średniego, bo były to okolice mojej czterdziestki - wspomina Jakubik. - Po czterech latach weszliśmy do studia i nagraliśmy płytę „Młodzi”. Zespół stał się moją odskocznią od tego, co robiłem w filmie, teatrze czy telewizji. A dziś jest jedną z trzech moich najważniejszych planet aktywności twórczej. I żadna z tych planet nie jest ważniejsza od poprzedniej. Teraz mam więcej czasu na muzykę, bo wziąłem sobie długi urlop od planu filmowego. Mam świadomość, że ostatniej jesieni Jakubik wyskakiwał z każdej lodówki. Zrobiłem więc przerwę, by widzowie mogli ode mnie odpocząć i przeniosłem się na planetę zwaną Muzyką. I do jesieni będę zajmował się wyłącznie Dr Misio i kolejnymi projektami muzycznymi, o których niebawem usłyszycie.
Kajot
Wyjątkowy koncert Dr Misio 19 stycznia.
Nowy Andergrant, godz. 21, wejście od godz. 19
Bilety: 30 zł/ 40 zł.
Mamy 2 bilety dla czytelników. Jak je zdobyć? Szczegóły na naszym Facebooku.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez