Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie cały czas się rozwija. Certyfikaty „Szpital bez bólu” i „Szpital Przyjazny Dziecku” potwierdzają wysoką jakość świadczonych usług. O sukcesach placówki i planach na przyszły rok opowiada dyrektor Joanna Szymankiewicz-Czużdaniuk.
— Ten rok obfitował w ważne wyróżnienia i nagrody. Które z nich są Pani zdaniem najważniejsze dla szpitala?
— 10 października kolejne oddziały naszego szpitala zyskały certyfikat "Szpital bez bólu". Jest to ważna informacja dla pacjenta, że w danym szpitalu uśmierzanie bólu pooperacyjnego i leczenie bólu przewlekłego związanego z chorobą podstawową prowadzone jest na najwyższym poziomie i przekłada się to na podniesienie satysfakcji z całego procesu leczenia. Certyfikat ten otrzymują szpitale, które spełniają standardy bezpieczeństwa pacjenta w kontekście leczenia bólu.
— 10 października kolejne oddziały naszego szpitala zyskały certyfikat "Szpital bez bólu". Jest to ważna informacja dla pacjenta, że w danym szpitalu uśmierzanie bólu pooperacyjnego i leczenie bólu przewlekłego związanego z chorobą podstawową prowadzone jest na najwyższym poziomie i przekłada się to na podniesienie satysfakcji z całego procesu leczenia. Certyfikat ten otrzymują szpitale, które spełniają standardy bezpieczeństwa pacjenta w kontekście leczenia bólu.
11 października otrzymaliśmy statuetkę "Warmińsko-Mazurskiej Nagrody Jakości", która świadczy o tym, że wdrażając zarządzanie poprzez jakość, nasz szpital osiągnął poprawę jakości pracy i usług oraz poprawę satysfakcji pacjentów i pracowników.
Kolejnym ważnym osiągnięciem jest otrzymany już po raz trzeci przez Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie tytuł „Szpital Przyjazny Dziecku”. Inicjatywa szpitala przyjaznego dziecku powstała, aby przywrócić prawidłowy sposób karmienia dzieci na całym świecie. W naszej placówce przeprowadzono szereg szkoleń z zakresu prawidłowego postępowania w laktacji oraz wdrożono program indywidualnej oceny z umiejętności rozwiązywania problemów laktacyjnych. Zdobycie tego zaszczytnego tytułu jest owocem wspólnej, wielomiesięcznej pracy całego zespołu Oddziału Noworodków i Wcześniaków z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru oraz Kliniki Ginekologii, Ginekologii Onkologicznej i Położnictwa nad udoskonaleniem opieki okołoporodowej, szczególnie w zakresie promocji, wspierania i ochrony karmienia naturalnego.
Wiele naszych oddziałów w tym prężnie funkcjonująca okulistyka, otrzymało także wyróżnienia w rankingu tygodnika "Wprost". To świadczy o tym, że cały czas trzymamy się w czołówce, nie spoczywamy na laurach i cały czas się rozwijamy.
— W tym roku zakończyliście również ważną inwestycję. Powstał nowy blok operacyjny na potrzeby urologii i kardiologii. Czy jest to istotne w funkcjonowaniu szpitala?
— Projekt „Rozbudowa istniejącego obiektu Szpitala przy ul. Niepodległości 44 w Olsztynie na potrzeby nowego bloku operacyjnego oraz oddziału urologicznego” jako główny cel zakładał podniesienie jakości i skuteczności usług zdrowotnych w priorytetowych dla regionu warmińsko-mazurskiego zakresach dotyczących chorób kardiologicznych i urologicznych. Udało nam się zrealizować ten projekt, dzięki czemu mamy przepiękną, nowoczesną salę operacyjną, przystosowaną do robota da Vinci, która może być też salą hybrydową, przeznaczoną do wykonywania skomplikowanych zabiegów. W przypadku remontu może także zastępować każdą inną salę operacyjną. Natomiast powiększenie Kliniki urologii pozwala nam leczyć o 600 pacjentów więcej rocznie.
— Projekt „Rozbudowa istniejącego obiektu Szpitala przy ul. Niepodległości 44 w Olsztynie na potrzeby nowego bloku operacyjnego oraz oddziału urologicznego” jako główny cel zakładał podniesienie jakości i skuteczności usług zdrowotnych w priorytetowych dla regionu warmińsko-mazurskiego zakresach dotyczących chorób kardiologicznych i urologicznych. Udało nam się zrealizować ten projekt, dzięki czemu mamy przepiękną, nowoczesną salę operacyjną, przystosowaną do robota da Vinci, która może być też salą hybrydową, przeznaczoną do wykonywania skomplikowanych zabiegów. W przypadku remontu może także zastępować każdą inną salę operacyjną. Natomiast powiększenie Kliniki urologii pozwala nam leczyć o 600 pacjentów więcej rocznie.
W naszym szpitalu cały czas postępuje też proces informatyzacji. W tym roku zmieniliśmy system informatyczny, a wszystko po to, aby sprawnie wykonywać wszystkie procedury i przesyłać informacje prosto od oddziału do NFZ.
— Ale nie zwalniacie tempa? W przyszłym roku szykują się kolejne modernizacje?
— Zdobycie certyfikatów„Szpital bez bólu” i „Szpital Przyjazny Dziecku” to potwierdzenie wysokiej jakości usług i jednocześnie mobilizacja do jeszcze bardziej wytężonej pracy. Każdy wie, że to wymaga ciągłego doskonalenia, rozwoju. W przyszłym roku przede wszystkim chcemy dostosować szpital do wymogów przeciwpożarowych. Nie oznacza to, że wcześniej tych wymogów nie spełnialiśmy, ale one stale się zmieniają. To, co jeszcze kilka lat temu było bardzo dobre teraz już jest niewystarczające. A od tego zależy bezpieczeństwo pacjentów. Brzmi to lakonicznie, ale jest to olbrzymie przedsięwzięcie, warte około 2 miliony złotych.
— Zdobycie certyfikatów„Szpital bez bólu” i „Szpital Przyjazny Dziecku” to potwierdzenie wysokiej jakości usług i jednocześnie mobilizacja do jeszcze bardziej wytężonej pracy. Każdy wie, że to wymaga ciągłego doskonalenia, rozwoju. W przyszłym roku przede wszystkim chcemy dostosować szpital do wymogów przeciwpożarowych. Nie oznacza to, że wcześniej tych wymogów nie spełnialiśmy, ale one stale się zmieniają. To, co jeszcze kilka lat temu było bardzo dobre teraz już jest niewystarczające. A od tego zależy bezpieczeństwo pacjentów. Brzmi to lakonicznie, ale jest to olbrzymie przedsięwzięcie, warte około 2 miliony złotych.
Zakładamy również remont Laboratorium. Nasze całodobowe Laboratorium jest znane w Olsztynie i oblegane przez pacjentów. Ale niestety warunki są jakie są. Dlatego chcemy to wszystko zmodernizować. Wartość inwestycji to około 1,5 mln.
Następnie planujemy wymianę m.in. sprzętu RTG. Aparaty RTG, które jeszcze kilka lat temu były nowe i wydawały się rewelacyjne, teraz są już stare. Nasz szpital przyjmuje ponad 20 tys. pacjentów rocznie, więc urządzenia się zużywają.
I oczywiście na bieżąco będziemy wykonywać potrzebne prace remontowe. To ogromne wydatki, dlatego zwróciliśmy się z prośbą o pomoc do Miasta. Mam nadzieję, że mimo kłopotów finansowych, znajdą się pieniądze na wsparcie naszego szpitala.
I oczywiście na bieżąco będziemy wykonywać potrzebne prace remontowe. To ogromne wydatki, dlatego zwróciliśmy się z prośbą o pomoc do Miasta. Mam nadzieję, że mimo kłopotów finansowych, znajdą się pieniądze na wsparcie naszego szpitala.
— To był dobry rok dla Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie…?
— Tak, dlatego dziękuję wszystkim darczyńcom, którzy w tym roku nam darowali - czy to pieniądze, czy też sprzęt. To dla nas ogromna pomoc. Chciałabym podziękować również wszystkim pracownikom, począwszy od pań salowych, poprzez personel średni, lekarzom oraz całej administracji. Wszyscy mają swój udział w prawidłowym funkcjonowaniu Szpitala. Tak jak powiedziała Olga Tokarczuk "Wszyscy są cząstką tego świata". I my też jesteśmy cząstką tego świata i mamy na niego wpływ. Wystarczy tylko, żeby każdy na swoim stanowisku robił to, co do niego należy i robił to dobrze, a razem możemy sprawnie pomagać ludziom i uczynić ten nasz mały świat lepszym.
— Tak, dlatego dziękuję wszystkim darczyńcom, którzy w tym roku nam darowali - czy to pieniądze, czy też sprzęt. To dla nas ogromna pomoc. Chciałabym podziękować również wszystkim pracownikom, począwszy od pań salowych, poprzez personel średni, lekarzom oraz całej administracji. Wszyscy mają swój udział w prawidłowym funkcjonowaniu Szpitala. Tak jak powiedziała Olga Tokarczuk "Wszyscy są cząstką tego świata". I my też jesteśmy cząstką tego świata i mamy na niego wpływ. Wystarczy tylko, żeby każdy na swoim stanowisku robił to, co do niego należy i robił to dobrze, a razem możemy sprawnie pomagać ludziom i uczynić ten nasz mały świat lepszym.
Życzę wszystkim wspaniałych świąt i odpoczynku. Kochajcie swoje rodziny i pamiętajcie o tym, żeby do życia podchodzić z radością i chęcią. Wtedy wszystko wydaje się prostsze i piękniejsze i tego wszystkim życzę — mówi dyrektor Joanna Szymankiewicz-Czużdaniuk.