Główny Inspektor Sanitarny zdecydował, żeby szpitale informowały o każdym przypadku hospitalizacji w wyniku zażywania e-papierosów. Chodzi o monitoring powikłań, które powstają u młodych ludzi po korzystaniu z „elektryków”.
Niektóre doniesienia mówią nawet o śmiertelnych ofiarach stosowania e-papierosów. Żeby rozwiać wszelkie wątpliwości GIS wprowadza obowiązkowy monitoring. Szpitale mają teraz informować o każdym przypadku hospitalizacji po e-papierosach.
Jak podkreśla WP.PL, jest to bardzo ważne, ponieważ regularnie korzysta z nich 30 proc. nastolatków w wieku 15-19 lat. Od 2011 roku jest to sześciokrotnie więcej osób.
Niestety przypadków zatruć e-papierosami też jest dosyć sporo i to zarówno wśród młodzieży, jak i wśród dorosłych. Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób wprowadziło specjalnie nowy termin medyczny EVALI, który opisuje choroby płuc związane z zażywaniem e-papierosów.
Źródło: WP.PL
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (7)Heniek 73 lata #3026387 | 5.172.*.* 23 gru 2020 12:09
To jest przygrywa do drastycznych podwyżek. 14 lat korzystam z e-papierosa na zdrowie nie narzekam.. Wcześniej 35 lat palenia i nie chcę do tego wrócić.
!
odpowiedz na ten komentarz
- #3000102 | 188.146.*.* 2 lis 2020 20:42
Wizyta na oddziale torakochirurgi pomaga na wszelkie próby palenia.
!
odpowiedz na ten komentarz
jagor #2939794 | 5.172.*.* 26 cze 2020 14:59
Bezsprzeczne jest to, że każda używka jest szkodliwa. Nawet herbata, spożywana w nadmiarze może spowodować aktywację nowotworową czy rakową (nie mylić pojęć!), może wpływać na psychikę, nadpobudliwość itp. Ale zestawiając palacza tradycyjnego z e-palaczem i udowadniając że ten drugi jest bardziej narażony na choroby płuc, to jest już - delikatnie ujmując - przesada. I dla tych, którzy potrafią używać swojego rozumu: jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o kasę... Amen.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
jagor #2939790 | 5.172.*.* 26 cze 2020 14:51
W tym artykule nie chodzi o e-papierosy z zawartością substancji przebadanej farmakologicznie, tylko substancji kupowanej z podejrzanego żródła. Chciałem tylko przypomnieć, że oficjalnych, niezależnych badań nad szkodliwością palenia e-tytoniu jeszcze nie było. No chyba że będą brane pod uwagę badania przeprowadzone przez firmy, które opłacane są przez przemysł tytoniowy - czyli konkurenta przemysłu e-papierosowego. To jest walka o rynek! Bezpardonowa, dzika, czyli KOPANIE PO PĘCINACH! Nikt mi nie powie, że palenie tradycyjnego smrodziucha jest bardziej zdrowe od e-papierosa! To jakiś obłęd! To zwykła nagonka! Przemysł tytoniowy traci miliardy złotówek przez e-palaczy!
!
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (1)
pioterte #2938866 | 188.146.*.* 25 cze 2020 05:12
Dlaczego mam donosić jakiemuś urzędasowi fakt użycia dozwolonej w naszym Państwie substancji ? Niedługo pewnie i napitych alkoholem(monopolowym) trzeba będzie zgłaszać . I przypominam , że osoba w wieku lat od 18 jest pełnoletnia - więc może kupować legalnie tytoń , alkohol , jak również współżyć seksualnie , wejść w związek małżeński - i to wszystko - o zgrozo dla redaktora tego artykułu ! - bez pozwolenia mamy i taty ...
!
odpowiedz na ten komentarz
pokaż odpowiedzi (2)