Lokalne zespoły, warmińskie przysmaki i prawdziwa wiejska zabawa z przytupem. W sobotę, 6 września w Wójtowie odbyły się Dożynki gminy Barczewo.
Kto nie był, niech żałuje. W sobotnie popołudnie w Wójtowie wszyscy mogli liczyć na wyjątkowo udaną wiejską imprezę. Gospodynie z jedenastu sołectw gminy Barczewo przyszykowały stoiska zapełnione jadłem. Były więc smakowite ciasta z domowego wypieku, owocowe przysmaki, wyborne mięsiwa i znakomite sery.
— To wyjątkowa impreza. Po pierwsze superintegracja, a po drugie możliwość prezentacji tego, co mieszkańcy na wioskach potrafią — mówi Alicja Czarnecka-Zyskowska, nauczycielka z Barczewa.
Mieszkańcy podziwiali występy zespołów ludowych i lokalnych talentów. Na scenie wystąpili też Ania i Marcin Ciurapińscy z zespołu Big Day. Jak przyznali mieszkają w Wójtowie i nie mogli odmówić organizatorom, którzy poprosili ich o udział w imprezie.
— Cieszymy się, że dzięki członkom naszego stowarzyszenia i mieszkańcom wsi udało nam się zorganizować tak wyjątkowe wydarzenie. Frekwencja przeszła nasze najśmielsze oczekiwania — mówi Beata Jakubiak, prezes stowarzyszenia „Wspólne Wójtowo”, współorganizator wydarzenia.
Podczas imprezy odbył się również konkurs na wieniec dożynkowy. Ten najpiękniejszy należał do gospodarzy, do Wójtowa. Tuż za nimi na drugim miejscu uplasowały się Radosty, a na trzecim - sołectwo Niedźwiedź. Nagrody otrzymali też najlepsi rolnicy i producenci rolni, a także aktywni mieszkańcy sołectw. Pierwszą nagrodę w konkursie na najładniejszą wiejską zagrodę otrzymali rolnicy z Wipsowa.
— Ten rok był dla nas trudny, bardzo suchy, a dodatkowo niestabilna sytuacja polityczna miała ogromny wpływ na ceny — oceniło małżeństwo Agata i Józef Pernak z Wipsowa. — Nagroda cieszy, a dożynki są okazją by zauważyć trud pracy rolników na co dzień tak mało docenianych.
Kajot
— To wyjątkowa impreza. Po pierwsze superintegracja, a po drugie możliwość prezentacji tego, co mieszkańcy na wioskach potrafią — mówi Alicja Czarnecka-Zyskowska, nauczycielka z Barczewa.
Mieszkańcy podziwiali występy zespołów ludowych i lokalnych talentów. Na scenie wystąpili też Ania i Marcin Ciurapińscy z zespołu Big Day. Jak przyznali mieszkają w Wójtowie i nie mogli odmówić organizatorom, którzy poprosili ich o udział w imprezie.
— Cieszymy się, że dzięki członkom naszego stowarzyszenia i mieszkańcom wsi udało nam się zorganizować tak wyjątkowe wydarzenie. Frekwencja przeszła nasze najśmielsze oczekiwania — mówi Beata Jakubiak, prezes stowarzyszenia „Wspólne Wójtowo”, współorganizator wydarzenia.
Podczas imprezy odbył się również konkurs na wieniec dożynkowy. Ten najpiękniejszy należał do gospodarzy, do Wójtowa. Tuż za nimi na drugim miejscu uplasowały się Radosty, a na trzecim - sołectwo Niedźwiedź. Nagrody otrzymali też najlepsi rolnicy i producenci rolni, a także aktywni mieszkańcy sołectw. Pierwszą nagrodę w konkursie na najładniejszą wiejską zagrodę otrzymali rolnicy z Wipsowa.
— Ten rok był dla nas trudny, bardzo suchy, a dodatkowo niestabilna sytuacja polityczna miała ogromny wpływ na ceny — oceniło małżeństwo Agata i Józef Pernak z Wipsowa. — Nagroda cieszy, a dożynki są okazją by zauważyć trud pracy rolników na co dzień tak mało docenianych.
Kajot
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez