Lekarze z Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie zastosowali niekonwencjonalne leczenie u pacjenta z guzem mostka. W zaplanowaniu operacji pomogła nowoczesna technologia - model wydrukowany w 3D.
60-letni pacjent zgłosił się do poradni chirurgii klatki piersiowej z powodu dolegliwości bólowych w okolicy deformacji mostka. Ból stawał się coraz większy, utrudniając codzienne funkcjonowanie i pracę.
— Pacjent cierpiał na nowotwór mostka. Był to nowotwór miejscowo złośliwy. Jak okazało się w badaniu pooperacyjnym, był to chrzęstniak - złośliwy nowotwór z tkanki chrzęstnej, niedający przerzutów odległych — tłumaczy Grzegorz Kulesza, torakochirurg ze Szpitala Miejskiego. — Wskazaniem do szybkiej interwencji chirurgicznej była możliwość wrastania guza w otaczające go tkanki.
— Pacjent cierpiał na nowotwór mostka. Był to nowotwór miejscowo złośliwy. Jak okazało się w badaniu pooperacyjnym, był to chrzęstniak - złośliwy nowotwór z tkanki chrzęstnej, niedający przerzutów odległych — tłumaczy Grzegorz Kulesza, torakochirurg ze Szpitala Miejskiego. — Wskazaniem do szybkiej interwencji chirurgicznej była możliwość wrastania guza w otaczające go tkanki.
Innowacyjność operacji zaczęła się już od procesu planowania. Zamiast zdawać się jedynie na badania obrazowe i ryzykować zaskoczeniem w trakcie operacji, zdecydowano się na zaplanowanie operacji z pomocą modelu wydrukowanego w 3D. Do stworzenia cyfrowego modelu posłużyły skany z tomografii komputerowej. Użycie tego rozwiązania pozwoliło na odtworzenie prawdziwych narządów i symulację środowiska chirurgicznego. Specjaliści podjęli współpracę z firmą z podbiałostockiej miejscowości Lewickie. Dzięki niej zaplanowano i wyprodukowano indywidualny implant, który zastąpił fragment mostka i żeber, którego usunięcie było koniecznością.
Operację usunięcia guza i wszczepienia implantu przeprowadzili Grzegorz Kulesza i Rafał Szynkarczuk, torakochirurdzy Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie.
— Dzięki zastosowanej technice i wydrukowanemu w 3D modelowi mogliśmy starannie zaplanować operację. Dodatkowo po wycięciu guza mostka zastosowaliśmy implant z tytanu, który był wyprodukowany z dokładnością co do milimetra — opowiada Grzegorz Kulesza. — To była pierwsza tego typu operacja w województwie warmińsko-mazurskim. Wcześniej przeprowadzaliśmy podobne, ale mieliśmy implanty, które trzeba było przycinać w trakcie operacji, zdarzały się powikłania pooperacyjne. Tutaj zastosowaliśmy implant, który dzięki precyzji wykonania reprezentuje światowy poziom. W tej chwili nie ma nic lepszego.
Zastosowany w operacji implant ma specjalną, ażurową konstrukcję, dzięki czemu jest lekki i nie powoduje dyskomfortu u pacjenta.
— Podobną operację przeprowadzono w Łodzi, ale tam użyto indywidualnie dobranego implantu z polimerów, również opracowanego na podstawie modelu wydrukowanego w 3 D — dodaje Rafał Szynkarczuk, torakochirurg. — Trzeba też dodać, że chrzęstniak jest stosunkowo rzadko występującym nowotworem, ale zastosowana przez nas metoda leczenia jest stosowana również w innych przypadkach. Ceniony profesor w Hiszpanii przeprowadził pięć zabiegów związanych z tym nowotworem w ciągu dwóch lat. W dodatku implant w jego przypadku był sprowadzany aż z Australii. My mieliśmy ten komfort, że mogliśmy współpracować z firmą, która jest z Polski.
Operację przeprowadzono pod koniec października. Trzeba też dodać, że to operacja całkowicie refundowana przez NFZ. Badania kontrolne wykazały, że stan pacjenta jest dobry, a dolegliwości bólowe, które były przyczyną operacji, ustąpiły. Chory czuł się dobrze, rany zagoiły się prawidłowo.
— Pacjent w rozmowie z nami potwierdził, że po operacji czuje się o wiele lepiej, niż to było przed zabiegiem — podkreśla lekarz Rafał Szynkarczuk. — Ból ustał, minęło też niebezpieczeństwo naciekania guza na okoliczne tkanki.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Pacjent.. #2645442 | 31.0.*.* 17 gru 2018 13:55
Pan dr Szynkarczuk zajmował się moim schorzeniem. Mogę mówić o Panie doktorze w samych superlatywach.....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) !
odpowiedz na ten komentarz
Z "ukosa" #2640773 | 83.9.*.* 10 gru 2018 18:56
Panowie chirurdzy...Czapki z głów .....Tylko odpowiedzialność i kompetencje mogą uratować Nasz kraj , podobnie jak Panowie tego Pacjenta ..któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia .
Ocena komentarza: warty uwagi (7) !
odpowiedz na ten komentarz