Nie dotarł tam żaden Europejczyk. Ba! Od ponad 30 lat nie dotarł tam nikt. Jest takie miejsce. To szczyt Kampire Dior w Karakorum. Właśnie tam wybierają się nasi znajomi wspinacze.
Latem ubiegłego roku pisaliśmy o piątce młodych ludzi wspinających się w Karakorum Zachodnim. Zamierzali jako pierwsi Polacy stanąć na szczycie Passu Sar (7478 m n. p. m.). Dotarli do wysokości 6100 m n. p. m. - dalszy atak udaremniła kilkudniowa śnieżyca. Ale i tak zaliczyli pierwsze polskie wejście na Hiriz (5550 m n. p. m.). Przetarli też nowy szlak - "Polish Bypass" radykalnie skracający drogę ominięcia lodospadu.
- Chyba zrobiliśmy wrażenie, bo całą naszą piątkę chcą wziąć do kadry narodowej - zdradza Tomek Wawrzyniak z Olsztyna, "nasz człowiek" w ekipie.
- Musimy tylko porobić wymagane badania. A tymczasem szykuje się nam nowa wyprawa. Hindukusz nadal jest zamknięty, więc wracamy w Karakorum. Jest tam mnóstwo miejsc, gdzie jeszcze w ogóle nikt był, nie mówiąc już o polskim wejściu.
Serce Karakorum.
Nasi wspinacze tym razem biorą na celownik szczyt Kampire Dior (7168 m n. p. m.). Masyw rozdziela górne piętra lodowców Batura i Karambar, z jego szczytu rozchodzą się ważne granie ku południowi i północy. Kampire Dior to centralny punkt w całym Karakorum Zachodnim. A przy tym - najwcześniej zdobyty tu siedmiotysięcznik. Weszli tam Japończycy w 1975 roku.
- Od tamtej pory nikomu nie udało się powtórzyć tego wyczynu - mówi Tomek Wawrzyniak. - Kampire Dior jest dość trudny. Ale jeśli wejdziemy, będziemy pierwszymi Europejczykami i Polakami na szczycie.
Wyprawa.
Wspinacze ruszają tym razem w ośmiu. Wiadomo już, że piątka wyleci z Warszawy 7 czerwca. W Islamabadzie odbiorą cargo, kupią zapasy i poczekają na resztę. Piotrek Pawlus doleci przez Londyn, a Tomek Wawrzyniak - przez Dehli.
- Taka trasa mi się opłaca, bo po Pakistanie chcę zahaczyć o Indie - tłumaczy Tomek.
Wylot z Pakistanu wyznaczono na 1 sierpnia. A tymczasem wspinacze załatwiają formalności, kompletują sprzęt i - oczywiście - próbują załatać dziury w budżecie. Jak dotąd sponsoring obiecali: firma transportowa Erontrans, kominki Dovre, firma DBK Sp. z o. o. oraz przedsiebiorstwo budowlane Arbet. A my objęliśmy nad wyprawą patronat medialny. Dalszych wieści o Polish Kampire Dior Expedition 2007 w "Naszym Olsztyniaku".
sl
* Piotr "Młody" Pawlus - kierownik wyprawy; krakowiak, rocznik 1985, student grafiki użytkowej; od 5 lat wspina się w Tatrach, w 2003 roku działał we Włoskich Dolomitach, rok później - na Kaukazie; w 2005 roku zdobył Pik Lenina (7134 m n. p. m.); uczestnik wyprawy Passu Sar Expedition
* Robert "Rob" Szymczak - lekarz wyprawy; gdańszczanin, członek sekcji wysokościowej grupy ratownictwa specjalnego PCK, pracuje w Akademii Medycznej w Gdańsku; członek Międzynarodowego Towarzystwa Medycyny Wysokogórskiej (ISMM); podróżował po Indiach i Nepalu, zdobył m. in. Thorung La Pass (5416 m n. p. m.), Mont Blanc (4810 m n. p. m.), Pik Lenina, Lobuche East (6119 m n. p. m.); uczestnik wyprawy Passu Sar Expedition
* Paweł "Hudini" Kulinicz - rocznik 1979, inżynier ochrony środowiska, mieszka w Zakopanem; od 8 lat wspina się w Tatrach i Alpach; organizował wyprawę na Khan Tengri (7010 m n. p. m.), zdobył Urusvati (6130 m n. p. m.) w Himalajach Indyjskich, brał udział w wyprawie na dziewiczy T-2 (6107 m n. p. m.) w Himalajach; uczestnik Passu Sar Expedition
* Romuald Palma - rocznik 1959, członek Klubu Wysokogórskiego Poznań, pracownik firmy produkcyjno-handlowej, mieszka w Pleszewie; uprawia wspinaczkę w Tatrach
* Paweł Juszczyszyn - rocznik 1972, prawnik, członek Zarządu Klubu Wysokogórskiego w Olsztynie; od 11 lat wspina się w Tatrach i Alpach; ma na koncie kilkadziesiąt trudnych przejść alpinistycznych, m. in. Mont Blanc (4808 m n. p. m.), Matterhorn (4478 m n. p. m.), Dent du Geant (Ząb Giganta - 4013 m n. p. m.), Piz Bernina (4049 m n. p. m.)
* Tomasz "Wawdżo" Wawrzyniak- olsztyniak, rocznik 1982, student inżynierii środowiska na UWM; uczestnik wyprawy Transasiatica 2003 (Mongolia i Bajkał), wyprawy Hannah Lahul w 2004 roku (na Urusvati), zdobył Pik Lenina; uczestnik Passu Sar Expedition
* Tomasz "Slo" Słodnik - gdańszczanin, rocznik 1978, absolwent Akademii Morskiej w Gdyni, pracuje w branży logistycznej; członek Klubu Wysokogórskiego Trójmiasto; uprawia wspinaczkę w Tatrach; uczestnik Passu Sar Expedition.
- Chyba zrobiliśmy wrażenie, bo całą naszą piątkę chcą wziąć do kadry narodowej - zdradza Tomek Wawrzyniak z Olsztyna, "nasz człowiek" w ekipie.
- Musimy tylko porobić wymagane badania. A tymczasem szykuje się nam nowa wyprawa. Hindukusz nadal jest zamknięty, więc wracamy w Karakorum. Jest tam mnóstwo miejsc, gdzie jeszcze w ogóle nikt był, nie mówiąc już o polskim wejściu.
Serce Karakorum.
Nasi wspinacze tym razem biorą na celownik szczyt Kampire Dior (7168 m n. p. m.). Masyw rozdziela górne piętra lodowców Batura i Karambar, z jego szczytu rozchodzą się ważne granie ku południowi i północy. Kampire Dior to centralny punkt w całym Karakorum Zachodnim. A przy tym - najwcześniej zdobyty tu siedmiotysięcznik. Weszli tam Japończycy w 1975 roku.
- Od tamtej pory nikomu nie udało się powtórzyć tego wyczynu - mówi Tomek Wawrzyniak. - Kampire Dior jest dość trudny. Ale jeśli wejdziemy, będziemy pierwszymi Europejczykami i Polakami na szczycie.
Wyprawa.
Wspinacze ruszają tym razem w ośmiu. Wiadomo już, że piątka wyleci z Warszawy 7 czerwca. W Islamabadzie odbiorą cargo, kupią zapasy i poczekają na resztę. Piotrek Pawlus doleci przez Londyn, a Tomek Wawrzyniak - przez Dehli.
- Taka trasa mi się opłaca, bo po Pakistanie chcę zahaczyć o Indie - tłumaczy Tomek.
Wylot z Pakistanu wyznaczono na 1 sierpnia. A tymczasem wspinacze załatwiają formalności, kompletują sprzęt i - oczywiście - próbują załatać dziury w budżecie. Jak dotąd sponsoring obiecali: firma transportowa Erontrans, kominki Dovre, firma DBK Sp. z o. o. oraz przedsiebiorstwo budowlane Arbet. A my objęliśmy nad wyprawą patronat medialny. Dalszych wieści o Polish Kampire Dior Expedition 2007 w "Naszym Olsztyniaku".
sl
* Piotr "Młody" Pawlus - kierownik wyprawy; krakowiak, rocznik 1985, student grafiki użytkowej; od 5 lat wspina się w Tatrach, w 2003 roku działał we Włoskich Dolomitach, rok później - na Kaukazie; w 2005 roku zdobył Pik Lenina (7134 m n. p. m.); uczestnik wyprawy Passu Sar Expedition
* Robert "Rob" Szymczak - lekarz wyprawy; gdańszczanin, członek sekcji wysokościowej grupy ratownictwa specjalnego PCK, pracuje w Akademii Medycznej w Gdańsku; członek Międzynarodowego Towarzystwa Medycyny Wysokogórskiej (ISMM); podróżował po Indiach i Nepalu, zdobył m. in. Thorung La Pass (5416 m n. p. m.), Mont Blanc (4810 m n. p. m.), Pik Lenina, Lobuche East (6119 m n. p. m.); uczestnik wyprawy Passu Sar Expedition
* Paweł "Hudini" Kulinicz - rocznik 1979, inżynier ochrony środowiska, mieszka w Zakopanem; od 8 lat wspina się w Tatrach i Alpach; organizował wyprawę na Khan Tengri (7010 m n. p. m.), zdobył Urusvati (6130 m n. p. m.) w Himalajach Indyjskich, brał udział w wyprawie na dziewiczy T-2 (6107 m n. p. m.) w Himalajach; uczestnik Passu Sar Expedition
* Romuald Palma - rocznik 1959, członek Klubu Wysokogórskiego Poznań, pracownik firmy produkcyjno-handlowej, mieszka w Pleszewie; uprawia wspinaczkę w Tatrach
* Paweł Juszczyszyn - rocznik 1972, prawnik, członek Zarządu Klubu Wysokogórskiego w Olsztynie; od 11 lat wspina się w Tatrach i Alpach; ma na koncie kilkadziesiąt trudnych przejść alpinistycznych, m. in. Mont Blanc (4808 m n. p. m.), Matterhorn (4478 m n. p. m.), Dent du Geant (Ząb Giganta - 4013 m n. p. m.), Piz Bernina (4049 m n. p. m.)
* Tomasz "Wawdżo" Wawrzyniak- olsztyniak, rocznik 1982, student inżynierii środowiska na UWM; uczestnik wyprawy Transasiatica 2003 (Mongolia i Bajkał), wyprawy Hannah Lahul w 2004 roku (na Urusvati), zdobył Pik Lenina; uczestnik Passu Sar Expedition
* Tomasz "Slo" Słodnik - gdańszczanin, rocznik 1978, absolwent Akademii Morskiej w Gdyni, pracuje w branży logistycznej; członek Klubu Wysokogórskiego Trójmiasto; uprawia wspinaczkę w Tatrach; uczestnik Passu Sar Expedition.