STREFA 2 ... poza życiem ...
-
dzieli i łączy nas ziemia
2020-11-15 05:44:00
choć z całą pewnościąjedno z nas jest tu za karę bo tak wypada słońce wysyła nam te same promieniecoraz chłodniejsze po międzylądowaniach na wszystkich pustostanach bywamy skoordynowanii głuchoniemi na siebie 15.11.2020
-
bezosobowo
2020-11-08 21:25:00
chwilę po tym gdy pomyślisz o mnie dobrzepoproszę cię o śmierć będzie za późno by oszczędzać czasczy zaklinać wczorajsze słońce świata którego nie ma 08.11.2020
-
lęki leki lepki
2020-07-29 00:52:00
tak bardzo boje się lusterokrywam je parąstając się naturalnie niewyraźnyzaciągam okna nocąpielęgnując złudzenia rzeczywistościw nieprzydatnych chwilach spokoju tracę przewagę nad czasemrozwianym w przeciągach tylko co jest prawdziweprawdopodobnie dowiem się ostatniaż się kleję29.07.2020
-
przychodzę kraść
2020-06-25 23:17:00
dość skutecznie chybatak bardzo jesteś samaprawdopodobniejuż znam ten momentkażdą z jego chwildziwnepodróże w czasie ot takza darmo a drogo okrutniea chcesz żeby były o tobie25.06.2020
-
moja bezdomność
2020-05-18 19:58:00
ułożyła się na nogachdroga i onewstążki podwiązane o horyzontiluzją do wyborukarmią ptakiniech utyją niech zostanąnie odlecą i z przeciągiemprzepaści strutych echem18.05.2020
-
nie zasłużyłaś na moje lęki
2020-04-27 23:40:00
skrzętnie przed snem skrywane w resztkach przyzwoitości nieznośnie trzeźwechwile pełne ciszyczytane w myślach spojrzeniaprzemycane z sufitów na ścianyżółkną drżące westchnieniaby nie dostać podłogą27.04.2020
-
nic nie jest moje
2020-04-14 22:48:00
jak każdy kwiecieńi żaden czerwieca twój niech będzie wrzesieńz całą pewnościądni w każdym są ściśle określoneprzeliczone ułożone zamarynowanezmarnowane też niestety będąwyrzucone z niewyrzucalnym chlebembądźmy siebie głodni14.04.2004
-
zastrzel mnie proszę
2020-04-05 01:07:00
dla mojej Kasipo codziennym kaleczeniu prawdy o sobiecałych latach nauki zapominaniawymyśliłem sobie że mnie kochaszjeszcze nigdy nie byłem tak nagia jedyne co mogę dać to siebiew dwudziestu czterech odsłonach na dobę i więcejz przyrzeczeniem że nie jestem złotem zauważ w której jestem osobieale pamiętaj gdzie mnie ukryłaśwszystkie...
-
zapasy życia topnieją
2020-03-29 23:08:00
powietrze gnije a my je żremynie wymienią nam drzewa całegojest ich za małoby szumieć nad własnym cieniemrozlanym na wszystko przed nocąbezimienną 29.03.2020
-
...
2020-03-08 23:15:00
nazbyt wyuzdane interpretacjenadmiernie analizowanych załamań ciszywysysają słowotoki emocjirozdawane wszem i wobeczatrzymywane i odrzucane czy warte grzechu i potępieniaczy wolności08.03.2020
-
w zasadzie jest już za późno
2020-03-05 23:13:00
mleko kurwa podłogawięc czemu ryczysznie będę już więcej przepraszałza warunki za sterylneprzesolonewszystkie rany łapczywego językano przecież jesteś kotema pod twoim oknem martwe gołębię milczą tajne przesyłkizmyte deszczem na słodko05.03.2020
-
cholernie idealne plany
2020-03-02 23:06:00
stygną w cieniu zapożyczonych wymówekniewyraźnych sylwetek ogółuwskazujący jedyny właściwy kierunekkażdy i żadenskazany na zbieractwo samoprzylepnych obietnicszczęścia zdrowia pomyślnościwiatru w żagle na morzach pełnych jedynie błotabo teraz nawet zima nie jest prawdziwai grozi nam pustobranie 02.03.2020
-
czy warto kraść ogień
2020-01-27 23:50:00
kradziony nie parzy przecież nie grzejenawet tam gdzie będziesz chwilęskąd się nie wracarzucisz wiatrem garść piaskukalecząc spojrzeniachowając nielotyubogie we wspomnieniamrożone w ciszyczy warto 27.01.2020
-
staram się nie budzić
2020-01-07 23:34:00
chrapiesza poranek i tak będzie za dużo kosztowałi snów nie zapamiętamale mam nadzieje łudzę się że tam już nikt nie umiera a brata się z cisząchoć twierdzisz że to nie wyjdziepierwszy raz gotujeszw moim smakudziękuję07.01.2020
-
zdumiewające
2019-12-27 00:08:00
w drodze wyjątku pozwalałem sobie umrzećdwa trzy może cztery razy w tygodniubezsprzeczniezapominając niejednokrotnie odpocząći nawet nieskutecznie się narodzić beznamiętniepodnosząc się po każdym wschodzie słońcamartwy żywy czy żywy i martwywszędzie i nigdzienie pozwól mi się rozproszyć 26.12.2019